Laptopy miały służyć studentom do robienia notatek oraz przygotowywania prezentacji, a internet miał umożliwić natychmiastowy dostęp do informacji naukowych. Jednak studenci masowo wykorzystują notebooki do wysyłania e-maili, odwiedzania portali społecznościowych i blogów, a nawet gier. Robią to nie tylko w czasie przerw, ale również podczas zajęć.
"To tak, jakby położyć na biurko każdego studenta 5 czasopism, kilka telewizorów, odtwarzacz CD oraz telefon i powiedzieć: używaj czego chcesz" - skarży się dziennikowi "Washington Post" profesor David Cole z Uniwersytetu Georgetown.
Frustracja wykładowców jest tak duża, że jeden z profesorów fizyki z Oklahomy wylał na laptopa ciekły azot, po czym rozbił go o ziemię. "Nigdy więcej nie przynosicie laptopów na zajęcia. Chyba wyraziłem się jasno" - ostrzegł studentów.
Zakazy korzystania z komputerów w czasie zajęć najczęściej wprowadzają sami profesorowie. Część szkół wyższych - na przykład waszyngtońskie Georgetown University czy American University - wydała całkowity zakaz ich używania w czasie zajęć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA