https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszki na meczu Chojniczanka - GKS Katowice

TOM
Zamieszki na meczu Chojniczanka Chojnice - GKS Katowice.
Zamieszki na meczu Chojniczanka Chojnice - GKS Katowice. Monika Smól
Na początku października wojewoda śląski zamknął obiekt GKS Katowice przy ul. Bukowej. To kara za burdy i inne nieregulaminowe zachowania w trakcie meczu „Gieksy” z Zagłębiem Sosnowiec (8 sierpnia br.).

Ale na chuliganerii nie zrobiła ta decyzja wrażenia. Rozróby i zadymy przenieśli ... na stadiony rywali. Do Chojnic!

Liczna grupa „zadymiarzy” przedarła się przez bramę główną, przy okazji poturbowała kilka osób z ochrony. Ci stadionowi bandyci ruszyli do sektora fanów „Chojny” z zamiarem odebrania im „sektorówki”. Dopiero Policja zaprowadziła porządek.

PZPN niezwłocznie powinien skorzystać z regulaminu dyscyplinarnego wobec klubu i jego (podobno!) kibiców.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wrzuta1964
Szkoda że redaktorek nie napisze że wojewoda jest stronniczy i zamyka tylko jeden stadion Swojego klubiku z Chorzowa nie zamyka a tez już bylo pare okazji Dobrze że 25 października są wybory czas na demokratycze zmiany
a
atykibol

Tak, tak, znamy tę przyśpiewkę. To nie kibice GKS to nieznani sprawcy odziani w barwy GKS. Najpierw ukradli szaliki kibicom z Katowic a później chcieli flagę z Chojnic. Przestancie pier***ić, 

Z
Zamiszki

Na całej cywilizowanej Europie takie i podobne incydenty pomija się w mediach  np. (Szkocja -Polska), ale w grajdole to sensacja godna dziennika wieczornego. Teraz już Polska kibicowska wie o przeprowadzonej akcji i nakrętka idzie. Ale co tam wierszówka musi się zgadzać.

A
AntyGłupieDziennikarstwo

Mam pytanie do pana redaktora. Skąd ma pan informacje że do sektora gospodarzy wdrali się kibice GKS Katowice?

 

Z tego co wiem to w sektorze gości znajdowało się 150 osób na 150 biletów i niesprawili oni najmniejszego kłopotu. To była zorganizowana grupa wyjazdowa i ją dotyczą zakazy i kary.

 

Kto wdarł się na obiekt pozostaje tylko domysłem.

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska