Komunalna spółka radzi sobie świetnie, mimo coraz wyższych kosztów za energię, paliwa, materiały czy wynagrodzenia. Dlaczego? M.in. dlatego, że ma nowych odbiorców z Malachina i Mokrego. Ale to nie niejedyny powód. Coraz niższe są koszty obsługi pożyczki zaciągniętej na modernizację oczyszczalni ścieków. Z 5 mln zł do spłaty pozostało 3 mln 125 tys. zł. Burmistrz Marek Jankowski uważa, że w tej sytuacji należy zmniejszyć gminne dopłaty. W ub.r. gmina przekazała na ten cel 350 tys. zł. W tym roku ma to być 200 tys. zł.
- W budżecie mamy 150 tysięcy złotych na dopłaty, ale możemy dołożyć dodatkowo 50 tysięcy - mówi "Pomorskiej“ burmistrz Marek Jankowski. - To będzie oznaczało, że czerszczanie w skali miesiąca zapłacą dodatkowo po 5 zł.
Dotąd do metra wody i ścieków w Czersku gmina dopłacała 1,10 zł. Teraz ma to być tylko 0,50 zł. Średni wzrost wyniesie 8,5 proc. Zmiany będą też w Rytlu. Dopłaty będą na poziomie 1,50 zł - będą większe niż w Czersku ze względu na wyższe koszty tamtejszej oczyszczalni. Teraz dofinansowanie wynosi tam 2,13 zł. Podwyżka dla rytlan wyniesie 9 proc. Jeżeli radni dadzą zielone światło, to zmiany wejdą w życie już w kwietniu, a taryfa będzie obowiązywać tylko do końca roku. - Chcemy, by taryfy były uchwalane zgodnie z rokiem budżetowym, a nie, tak jak jest teraz, od kwietnia - mówi Jankowski.
Przypomnijmy, jeszcze w 2010 r. gmina przekazała ZUK-owi na dopłaty 450 tys. zł. Czy gmina chce zrezygnować z takiej formy pomocy? Burmistrz Jankowski mówi, że dopłaty nie są sprawiedliwe, bo korzystają z nich także dobrze sytuowani ludzie.
Czytaj e-wydanie »