https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zarka z Afganistanu leczyła się w bydgoskim szpitalu. Prawdopodobnie nie żyje

wit,
Tak wyglądała Zarka w marcu 2013 roku, chwilę przed opuszczeniem szpitala w Bydgoszczy.
Tak wyglądała Zarka w marcu 2013 roku, chwilę przed opuszczeniem szpitala w Bydgoszczy. Jarosław Pruss
Mała Zarka, dziewczynka z Afganistanu, która była leczona w bydgoskim szpitalu wojskowym prawdopodobnie nie żyje.

O Zarce i postępach w jej leczeniu pisaliśmy wielokrotnie. Gdy trafiła do szpitala w listopadzie 2012 roku w Bydgoszczy miała 6 lat.

Czytaj: Zarka opuszcza Bydgoszcz, wraca do Afganistanu [zdjęcia]

Jak informuje TVN24 do polskiego wywiadu dotarła informacja, że Zarka została zamordowana. Minister obrony nie chce jednak komentować sprawy.

Jak dowiedział się reporter "TVN24 Polska i świat" Zarka podobno została zamordowana przez swojego kuzyna, który po powrocie dziecka z Polski miał uznać, że dziewczynka jest "nieczysta".

Dyrektor szpitala wojskowego nie chciał się wypowiadać w sprawie.

Przypomnijmy, Zarka trafiła do szpitala wojskowego w Bydgoszczy w listopadzie 2012 roku z poważną raną uda. Dziewczynka została przez przypadek postrzelona podczas starć między afgańską policją a rebeliantami. Kula przestrzeliła udo na wylot. Dziewczynce uratowali życie polscy lekarze ze szpitala w Ghazni w Afganistanie. Bydgoscy medycy podjęli się leczenia dziewczynki, Zarkę przetransportowano więc do Polski.

- Początkowo sądziliśmy, że uszkodzony jest nerw kulszowy i konieczna będzie operacja - mówił "Pomorskiej" prof. Marek Harat, kierownik Kliniki Neurochirurgii bydgoskiego szpitala wojskowego. - Okazało się jednak, że ciągłość nerwu nie została przerwana i wystarczy intensywna rehabilitacja.

Zarka opusciła szpital w marcu 2013 roku.

Czytaj: Zarka, młoda Afganka jest już w Bydgoszczy. Tu będzie operowana! [zdjęcia]

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

ŻYJE.Własnie podali w tv. Temat zastępczy?

s
she
W dniu 03.01.2014 o 10:27, MAREK napisał:

Dlaczego tam nie ma feministek, które by obroniły tą małą i napiętnowały tego kuzyna ???????Teraz wyraznie można porównać radykalną religie islamską, która opiera się na agresji i naszą katolicką która opiera się na miłosierdziu i pomocy blizniemu. Nie mogę zrozumieć ludzi którzy plują w swoje gniazdo i to jeszcze bardzo dobre i pomocne gniazdo.  Ale cóż , tak też bywa.  Szkoda tylko tej dziewczynki, powinna żyć, a tu taki dramatyczny mord i to w swoim kraju i od swoich. 

Tam Marku nie ma feministek, bo kobiety są gorzej traktowane od psów. Kobieta jest niczym. Ma rodzić dzieci,gotować, przestrzegać Koranu, słuchać męża i siedzieć cicho. 

Nienawidzę tej religii. Piszesz, że nasza jest lepsza. Jest, ale ludzie,którzy uważają się za katolików, chrześcijan są coraz gorsi.

Zarkę powinni byli przywieźć tutaj z jej matką. A po dojściu do zdrowia, zapewnić im tutaj pobyt i nie wypuszczać do afganistanu. 

 

 a propos miłosierdzia i pomocy bliźniemu- we francji był chrześcijańki zlot młodzieży. kilka dni spędzonych na kolanach, na modlitwach. po zakończeniu jedna dziewczyna nie miała jak dostać się do domu, do bydgoszczy, nie miała pieniędzy. Chciała podczepić się pod jedną grupę jadącą właśnie do bydgoszczy, tym bardziej, że w autokarze były wolne miejsca. Myślisz, że ksiądz się zgodził?? NIE! Odesłał ją z kwitkiem! Mam nadzieję, że dziewczyna szczęśliwie i bezpiecznie dotarła do domu. Takich mamy pomocnych i miłosiernych księży. Tam się modlą, a później nawet nie chcą pomóc dziewczynie! WSTYD! 

M
MAREK

Dlaczego tam nie ma feministek, które by obroniły tą małą i napiętnowały tego kuzyna ???????Teraz wyraznie można porównać radykalną religie islamską, która opiera się na agresji i naszą katolicką która opiera się na miłosierdziu i pomocy blizniemu. Nie mogę zrozumieć ludzi którzy plują w swoje gniazdo i to jeszcze bardzo dobre i pomocne gniazdo.  Ale cóż , tak też bywa.  Szkoda tylko tej dziewczynki, powinna żyć, a tu taki dramatyczny mord i to w swoim kraju i od swoich. 

w
woman

Boże, taka śliczna dziewcynka :'( łza się kręci w oku, i wściekłość jednocześnie dopada człowieka, kiedy słyszy o tych afgańsko-talibskich bzdurach kulturowych. Jak można zamordować własną kuzynkę,jak można twierdzić, że była nieczysta po powrocie z Polski?! Kompletna dzicz i ignorancja.

 

Najbardziej wkurzające jest to,że niektórzy z tych wschodnich krajów śmią twierdzić, że nasza kultura jest zła, nieczysta, opętana przez zło, ale sami dobrowalnie tu przyjeżdżają by kształcić się na naszych europejskich uczelniach! 

W swoim życiu nigdy nikogo nie wytykałam za jego pochodzenie, ale ci brutalni talibowie wyzwalają we mnie złe uczucia. 

E
Edi

Dołująca wiadomość. Zmarnowane życie. Fatum wzięla z Polski, gdzie wiele rzeczy się marnuje.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska