W poniedziałek kilkanaście minut przed 16.00 kierowca cinquecento stracił panowanie nad autem i wjechał w dom.
Autem kierował 74-letni mężczyzna. Jechał w stronę Chojnic. Nagle na ul. Chojnickiej stracił panowanie nad wozem i zjechał na przeciwny pas ruchu. - Najpierw wjechał w podłużny znak na rogatkach miasta - informuje Andrzej Kuchenbecker, komendant czerskiej OSP. - Następnie odbił się od metalowej bramy i wjechał w mur budynku. 74-latek tłumaczył zdarzenie zasłabnięciem. Z bólami w klatce piersiowej przewieziono go do szpitala w Chojnicach.
Szczęśliwie nic się nie stało mieszkańcom domu, w który wjechało auto. W sypialni akurat była kobieta z dziećmi. Budynek jest uszkodzony z zewnątrz. W środku wzbiły się tylko tumany kurzu.