Zastępca wójtem

Jak informowaliśmy, w niedzielę w gminie Lipno odbyły się przedterminowe wybory. Mieszkańcy wybierali następcę zmarłego dwa miesiące temu Wiesława Ośmiałowskiego. Kandydatów do fotela wójta było pięciu: pełniący obowiązki wójta gminy Lipno Andrzej Szychulski, były radny z Ignackowa Piotr Skonieczny, zastępca wójta gminy Wielgie Jan Wadoń, dyrektor szkoły w Karnkowie Wojciech Frymarkiewicz oraz leśnik Piotr Grzegorzewski.

Większość mieszkańców gminy nie poszła do wyborów. Spośród 8812 uprawnionych do głosowania lokale wyborcze odwiedziło 3536 osób. Frekwencja wyniosła 40,13 procent. Gminna Komisja Wyborcza stwierdziła, że 70 głosów było nieważnych.

Około godz. 21.30 w niedzielę już wszystko było jasne! Największe poparcie uzyskał Andrzej Szychulski, na którego głosowało 56,61 procent wyborców. Zwycięzca wyborów nie krył zadowolenia. - To sukces - mówił nam wczoraj rano.
Jakie zamierzenia ma nowy wójt na najbliższe dwa lata? - Planuję między innymi zakończenie wodociągowania w poszczególnych miejscowościach, budowę drogi Złoto-pole-Okrąg, modernizację i rozbudowę drogi w Maliszewie - mówi Andrzej Szychulski. - Na budowę drogi Złotopole-Okrąg ubiegamy się o dofinansowanie. Nowy wójt przyszedł wczoraj do pracy, jak każdego dnia, o godz. 8.00. Czy była lampka szampana? - Na takie ekstrawagancje nie mogę sobie pozwolić - powiedział.

Najpoważniejszym kontrkandydatem Andrzeja Szychulskiego był Piotr Skonieczny. - Wynik wyborów został wymuszony przez grupę utrzymującą się przy władzy w gminie od lat - powiedział P. Skonieczny.

- Zmiana na stanowisku wójta w tej sytuacji nie przyniesie mieszkańcom gminy korzyści ani na miarę potrzeb, ani na miarę możliwości. Będzie kontynuacją dotychczasowej polityki gospodarczej i społecznej.