https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zatopiony kościół

Not. (k-b)
Jaką tajemnicę skrywają wody Jeziora Papowskiego? Po wczorajszej publikacji w "Pomorskiej" o tutejszym zamku, przedzwoniła do nas Barbara Chmarzyńska, bibliotekarka, mieszkanka wsi, która opowiedziała nam legendę o Zuzannie i kościelnych dzwonach.

     _- Dawno temu, podczas nabożeństwa w kościele, pewna niewiasta zniecierpliwiona przedłużającym się kazaniem księdza, zaklęła - _opowiada pani Barbara. - Wówczas kościół wraz z wiernymi zapadł się pod ziemię, a w tym miejscu pojawiło się jezioro. Pewnego razu przechodzącej jego brzegiem dziewczynie imieniem Zuzanna, pokazały się trzy kościelne dzwony i prosiły, aby zabrała je ze sobą. Wątłe dziewczę wzięło do wsi jedynie najmniejszy z nich, który później trafił na dzwonnicę. Podobno w Wielkanoc spoczywające na dnie jeziora dwa pozostałe dzwony wzywają Zuzannę, aby wydobyła je z kipieli.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska