Zatrudnienie 2011. Przedsiębiorcy zaczynają hibernację

Wzrost gospodarczy wyhamowuje, choć jest nieco lepiej niż przed rokiem - tak wynika z najnowszych danych o płacach i zatrudnieniu podanych przez Główny Urząd Statystyczny.

Innowacyjne firmy trzymają się nieźle

- Są firmy mające już zamówienia na przyszły rok i te przyjmują nowych pracowników. Najczęściej są to przedsiębiorstwa o wysokim poziome technologicznym pozwalającym im na konkurowanie na rynkach światowych - zdradza Mirosław Ślachciak, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców.

Większość jednak wyczekuje na to, co będzie dalej. - Sytuacja międzynarodowa nie jest stabilna - nadal nie wiemy co z Grecją, a dziś obniżono rating Hiszpanii. Przewiduje się też, że niemiecka gospodarka spowolni albo czeka ją recesja - mówi Mirosław Ślachciak. - Dlatego przedsiębiorcy podchodzą bardzo ostrożnie do inwestowania i zatrudniania pracowników.

Przeczytaj: Zatrudnienie. Spada optymizm przedsiębiorców

GUS podaje, że przeciętne wynagrodzenie brutto w przedsiębiorstwach we wrześniu wyniosło 3 tys. 581,94 zł, co oznacza, wzrost o 0,3 proc. wobec sierpnia i o 5,2 proc. rok do roku.

Natomiast zatrudnionych w przedsiębiorstwach w minionym miesiącu było 5 mln 514,7 tys. osób, czyli o 2,8 proc. więcej niż przed rokiem, ale o 0,1 proc. mniej w porównaniu do sierpnia.

Zatrudnienie w 2011 roku poszło w górę

Jak sytuacja wygląda w regionie?

- Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w województwie kujawsko-pomorskim we wrześniu wyniosło 3 tys. 24,37 zł i było o 0,8 proc. wyższe niż przed miesiącem i o 5,3 proc. wyższe niż we wrześniu ub.r. - informuje Katarzyna Buraczyk z biura prasowego GUS w Bydgoszczy.

Przeczytaj: Administracja publiczna. Przybyło 12,2 tys. nowych urzędników

We wrześniu pracowało w tym sektorze 245,2 tys. osób. To oznacza spadek o 0,3 proc. w porównaniu z sierpniem. Ale i wzrost o 4,1 proc. jeśli porównamy do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Zdaniem Dominiki Staniewicz, ekspertki BCC ds. rynku pracy, dane GUS pokazują, że mamy do czynienia ze stabilnym, mało dynamicznym wzrostem gospodarczym.