
RYSZARD TARASIEWICZ - najbardziej znana postać, która prowadziła Zawiszę. Świetny pomocnik Śląska Wrocław, reprezentant Polski, wiele lat grający w Szwajcarii i we Francji. Po powrocie do kraju był szkoleniowcem Śląska, którego wprowadził do Ekstraklasy i wywalczył z nim Puchar Ekstraklasy. Potem wprowadził Pogoń Szczecin do elity. Rok później podobnym wyczynem popisał się z bydgoskim klubem. W kolejnym sezonie Zawisza pod jego wodzą wywalczył Puchar Polski, co jest największym osiągnięciem w historii klubu. W Ekstraklasie bydgoszczanie skończyli sezon jako beniaminek na ósmym miejscu. Po sezonie nie porozumiał się z Radosławem Osuchem i odszedł z klubu. Potem prowadził Koronę Kielce, Miedź Legnica i GKS Tychy.

JORGE PAIXAO - Portugalczyk miał wprowadzić Zawiszę na nowe, wyższe tory, a skończyło się szybką dymisją. Paixao początek miał świetny, bo zespół wywalczył Superpuchar Polski, pokonując Legię Warszawa 3:2 na jej boisku. Z niezłej strony Zawisza pokazał się w eliminacjach Ligi Europy z Zulte Waregem. Jednak w Ekstraklasie było fatalnie i z końcem sierpnia Portugalczyk został zwolniony. Zastąpił go Mariusz Rumak

MARIUSZ RUMAK - przez dwa lata był szkoleniowcem Lecha Poznań, którego doprowadził do wicemistrzostwa Polski. Miał obronić elitę dla Zawiszy. Jesień była słaba, bo fatalnie przygotowanego do sezonu zespołu nie udało się podnieść. Wiosną zawiszanie grali dużo lepiej i do ostatniej kolejki walczyli o byt. Niestety, w decydującym meczu przegrali na wyjeździe z Ruchem Chorzów i spadli z Ekstraklasy. Rumak prowadził jeszcze Zawiszę w I lidze, ale po kilku tygodniach zrezygnował. Potem był trenerem Śląska Wrocław w Ekstraklasie oraz Termaliki Nieciecza i Odry Opole w I lidze.

MACIEJ BARTOSZEK - zastąpił Rumaka w październiku 2015 roku. Jego epizod trwał bardzo krótko. W styczniu 2016 roku przed rozpoczęciem przygotowań do rundy wiosennej zastąpił go Zbigniew Smółka. Po odejściu z Zawiszy Bartoszek został trenerem Chojniczanki. Stamtąd przeniósł się do Korony Kielce, którą doprowadził do piątego miejsca i został trenerem roku. Potem prowadził Termalikę Nieciecza, skąd trafił do... Chojniczanki, a potem do... Korony.