Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz interesuje posła, radnego i prezydenta

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
W 2014 roku Radosław Osuch, ówczesny właściciel Zawiszy i prezydent Rafał Bruski oraz bydgoszczanie cieszyli się ze zdobycia Pucharu Polski. Teraz nikt nie wie gdzie jest okazałe trofeum
W 2014 roku Radosław Osuch, ówczesny właściciel Zawiszy i prezydent Rafał Bruski oraz bydgoszczanie cieszyli się ze zdobycia Pucharu Polski. Teraz nikt nie wie gdzie jest okazałe trofeum Dariusz Bloch
Emocje wzbudzają straty finansowe spółki WKS Zawisza Bydgoszcz oraz zaginięcie z siedziby klubu replik Pucharu i Superpucharu Polski.

Specjalny list dotyczący obu spraw napisali do prezydenta Rafała Bruskiego poseł Tomasz Latos i radny Jarosław Wenderlich. Obaj „wyrażają głębokie zaniepokojenie sytuacją wokół spółki”. Przypominają w nich, że klub kiedy występował w I lidze otrzymywał pieniądze z tytułu praw telewizyjnych. W związku z tym, że nie otrzymał licencji na grę w I lidze utracił możliwość uzyskania wpływów finansowych z tego źródła. Niepokój obu polityków budzą także medialne doniesienia, że w siedzibie klubu podczas inwentaryzacji nie zostały znalezione Puchar i Superpuchar Polski.
Jednocześnie Latos i Wenderlich zadają Bruskiemu trzy pytania, które sprowadzają się do tego: czy zamierza złożyć doniesienia do prokuratury z tytuły utraty przez spółkę źródła finansowania oraz zaginięcia obu pucharów?

Prezydent jeszcze nie odpowiedział na ten list, ale jednocześnie wysłał pismo do Artura Czarneckiego, właściciela WKS Zawisza Bydgoszcz SA, w którym domaga się zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia akcjonariuszy.
Wcześniej ma się odbyć posiedzenie Rady Nadzorczej, o co wnioskował Wiktor Jakubowski, przedstawiciel ratusza w spółce.
Powinna to zrobić Katarzyna Piątkowska, przewodnicząca RN, ale zrezygnowała ze stanowiska nie informując o tym akcjonariuszy, tylko przesłała pismo do klubu.
Jeśli chodzi o zgromadzenie akcjonariuszy, to pismo do Czarneckiego wysłał prezydent Bruski. Właściciel i jednocześnie prezes Zawiszy ma 5 tygodni ma odpowiedź.

Bruski podczas zgromadzenia chce się dowiedzieć jaki jest stan finansów spółki, jakie zamierzenia i plany dalszego funkcjonowania spółki ma zarząd, czy spółka może zostać zlikwidowana, a to jest wielce prawdopodobne, bo nie prowadzi swoich zadań statutowych czyli nie uczestniczy w żadnych rozgrywkach i nie szkoli dzieci oraz młodzieży.
Udziałowcami spółki są Czarnecki, miasto Bydgoszcz oraz tajemniczy inwestor, który odkupił akcje od Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza.

W poniedziałek spółka ma zostać wykluczona ze struktur Cywilno - Wojskowego Związku Sportowego Zawisza właśnie z powodu, że nie spełnia swoich zadań związanych ze szkoleniem dzieci i młodzieży oraz prowadzeniem działalności sportowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska