Zawisza Bydgoszcz - Jarota Jarocin 1:2 (0:1)
Bramki: Wojciech Mielcarek (86) - Sebastian Kamiński (24), Kacper Szaflarski (64).
Zawisza: Michał Oczkowski - Wędzelewski (64. Pachnik), Paliwoda, Urbański, Mateusz Oczkowski - Sochań (81. Rugowski) - Żylski (81. Mielcarek), Koziara, Dahms (64. Falciano), Chachuła (75. Serwach) - Okuniewicz.
Na inaugurację Zawisza pokonał na wyjeździe Vinetę Wolin 3:1. Z kolei Jarota uległ u siebie rezerwom Pogoni Szczecin 0:2. Faworyt wydawał się być jasny, ale trzeba pamiętać, że ekipa z Jarocina to był zawsze niewygodny rywal dla niebiesko-czarnych.
To się potwierdziło podczas meczu. Niby Zawisza miał przewagę, ale niewiele z tego wynikało. Na dodatek niebiesko-czarni stracili przypadkowego gola. Po strzale Sebastiana Kamińskiego piłka odbiła się od nóg interweniujących obrońców Zawiszy i przelobowała Michała Oczkowskiego w bramce.
Po przerwie zawiszanie mieli przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Na dodatek stracili gola, bo Mateusz Oczkowski za blisko główkował i piłkę przejął Kacper Szaflarski, popisał się kapitalnym strzałem pod poprzeczkę. W końcówce Wojciech Mielczarek zmniejszył rozmiary porażki.
W następnym meczu Zawisza zagra na wyjeździe z Pogonią Nowe Skalmierzyce.
