Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz zagra w Głogowie. Kto zastąpi kapitana?

Dariusz Knopik
Piłkarze Zawiszy (niebiesko-czarne stroje) mają dobre wspomnienia z pierwszego meczu z Chrobrym. Dwa gole strzelił Szymon Lewicki (nr 20), a jednego dołożył Kamil Drygas (przodem).
Piłkarze Zawiszy (niebiesko-czarne stroje) mają dobre wspomnienia z pierwszego meczu z Chrobrym. Dwa gole strzelił Szymon Lewicki (nr 20), a jednego dołożył Kamil Drygas (przodem). Tomasz Czachorowski
Zawisza zagra z Chrobrym drugi raz jesienią. Bydgoszczanie w sierpniu w Pucharze Polski pokonali głogowian 4:1. W lidze liczymy także na zwycięstwo.

* Wideo - wypowiedzi po meczu Zawisza - Dolcan.

Okoliczności obu meczów są bardzo podobne. Wtedy niebiesko-czarni byli po niespodziewanej porażce u siebie z MKS Kluczbork 2:3. Obecnie także przegrali na własnym boisku z Dolcanem Ząbki 0:3. Jedyną różnicą jest fakt, że wtedy grali z Chrobrym w Bydgoszczy, a teraz spotkają się na jego boisku.

W meczu pucharowym przewaga zawiszan nie podlegała dyskusji. Byli lepsi w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła, a wygrana 4:1 to był najmniejszy wymiar kary dla rywala.

Jednak teraz do meczu w lepszych nastrojach podejdą głogowianie. Z dwóch meczów wyjazdowych ekipa z Dolnego Śląska przywiozła 4 pkt. Zremisowała z Dolcanem 1:1 i pokonała Wigry Suwałki 2:1.

Właśnie mecze wyjazdowe są lepsze w wykonaniu Chrobrego. W delegacji ekipa z Głogowa wywalczyła aż 14 pkt. (4 wygrane - 2 remisy - 1 porażka). Z kolei u siebie Chrobry zdobył tylko 4 „oczka” (1 wygrana - 1 remis - 3 porażki).

Czy bydgoszczanie wykorzystają słabość rywala na własnym boisku? Sami będą musieli się podnieść po ciężkim ciosie jakim niewątpliwie była porażka w meczu na szczycie zaplecza ekstraklasy. Zawiszanie zostali wypunktowani przez ekipę z Ząbek. Porażka kosztowała ich spadek z pozycji lidera na 4. miejsce. Strata do Dolcanu wynosi tylko 2 punkty, ale nad siódmym Chrobrym bydgoszczanie mają tylko 3 „oczka” przewagi. Z tego wynika, że niedzielny mecz będzie spotkaniem o podwójnej wadze punktowej.

- Treningi zaczęliśmy od wtorku - informuje trener Maciej Bartoszek. - Wszystko przebiega zgodnie z planem. Zespół zareagował pozytywnie po tej porażce. Widać w chłopakach sportową złość i dużą mobilizację. To dobrze rokuje przed meczem z Chrobrym. Jesteśmy przygotowani na ciężką przeprawę w Głogowie. Oglądałem kilka spotkań Chrobrego i sam się zastanawiam: dlaczego tak słabo punktują u siebie? Dominują na boisku, starają się długo utrzymywać przy piłce i kreować sytuacje bramkowe. Trochę szwankuje wykończenie. Dokładną analizę gry przeciwnika mamy zaplanowaną na piątek. Wtedy omówimy wszystkie mocne i słabe strony rywala. Jedno jest pewne: to zespół konsekwentnie budowany od kilku lat posiadający swoje atuty - twierdzi szkoleniowiec niebiesko-czarnych.

Kto zastąpi kapitana? Analiza gry rywala i przygotowanie odpowiedniej taktyki to nie jedyne sprawy, które zaprzątają głowę trenera i jego sztabu. Szkoleniowcy muszą zmierzyć się z problemem jakim będzie brak w składzie Kamila Drygasa. Kapitan Zawiszy musi pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Trenerzy Zawiszy nie mają wielkiego wyboru, bo mają do dyspozycji właściwie trzech środkowych pomocników: Macieja Konę, Mikę i Wasila Panajotowa.

Oprócz Drygasa wszyscy pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenerów. W sobotę nastąpi wyjazd do Głogowa. W niedzielę krótko po południu mecz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska