Ten pierwszy musi pauzować przez minimum trzy tygodnie. Występ Ekwueme stał pod znakiem zapytania, ale Nigeryjczyk trenował przez cały tydzień, ale z mniejszymi obciążeniami. Trener Janusz Kubot postanowił wziąć Ekwueme do meczowej osiemnastki. Treningi wznowili też Benjamin Imeh i Paweł Kanik, ale oni najpierw zagrają przynajmniej po pół meczu w rezerwach i wtedy powalczą o miejsce w kadrze pierwszej drużyny.
Brak Majkowskiego wymusza roszady w linii pomocy i ataku. Bydgoski szkoleniowiec tradycyjnie nie chciał zdradzić jak zamierza zestawić zespół. Jeśli zaryzykuje się na grę z Ekwueme, to do boku może przesunąć Wahana Geworgiana, a jego miejsce miejsce może zająć Patryk Klofik. Trener niebiesko-czarnych może zdecydować się na wariant z Błażejem Jankowskim i Pawłem Zawistowskim jako defensywnymi pomocnikami. Trójka ofensywnych graczy może wyglądać wtedy podobnie, a więc:Klofik, Adrian Błąd.
Ten drugi wariant jest wielce prawdopodobny, bo w środę Flota wysłała jasny sygnał, że o punkty na ich stadionie nie będzie zawiszanom łatwo. Piłkarze ze Świnoujścia ograli rywala z Polkowic 3:0.
Przeczytaj też: Kto dołączy do Zawiszy Bydgoszcz?
- Dopiero będziemy analizowali grę Floty, więc na razie nie mogę nic powiedzieć na ich temat - zarzeka się bydgoski szkoleniowiec. - Z kolei my przez cały tydzeń pracowaliśmy nad organizacją grą oraz skutecznością. To są elementy, które wymagają ciągłego ćwiczenia i szlifowania. Próbujemy odtwarzać sytuacje meczowe i znajdować najlepsze rozwiązania. Wychodzi nam to coraz lepiej, ale będziemy dążyli do jeszcze większych automatyzmów. To może być nasz atut - przekonuje trener Zawiszy.
Początek meczu w sobotę o godzinie 17. Relacja na żywo na www.Pomorska.pl
Więcej o meczu w piątkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie bydgoskie.