W pierwszym ligowym spotkaniu Zawisza rozbił 5:0 na wyjeździe Sandecję. Wydawało się, że bydgoszczanie po tak udanym początku sezonu pewnie uporają się z kolejnymi rywalami, Niestety, tak nie jest.
Pierwsze ostrzeżenie bydgoszczanie otrzymali w sobotę przegrywając w pucharowym meczu z Cracovią. A wczoraj stracili pierwsze ligowe punkty w starciu z beniaminkiem z Tych.
Zapis relacji na żywo kliknij tutaj
W pierwszej połowie więcej z gry mieli goście, Po zmianie stron na boisku zaczęli przeważać bydgoszczanie. Niestety, Zawisza nie wykorzystał wielu dogodnych sytuacji do zdobycia goli. A w 63. minucie Daniel Mąka nie wykorzystał rzutu karnego. Strzał pomocnika Zawiszy pewnie obronił Misztal. Od tej minuty goście grali w 10 bowiem czerwoną kartkę ujrzał Mańka. Gospodarze nie potrafili jednak wykorzystać osłabienia rywala i faworyt rozgrywek I ligi stracił u siebie dwa punkty w starciu z beniaminkiem. Na kilka sekund przed końcem spotkania z boiska wyleciał Rocki, następny z tyszan. Goście skończyli mecz w 9.
W niedzielę w kolejnym ligowym meczu Zawisza zagra na wyjeździe z Miedzią.
Zawisza Bydgoszcz - GKS Tychy 0:0
ZAWISZA: Witan - Stefańczyk (84. Gewrogjan), Kopacz, Skrzyński, Petasz - Hermes, Drygas - Masłowski (67. Błąd), Wójcicki, D. Mąka - Abbott (81. Chałas).
GKS: Misztal - Mańka, Baluj, Masternak, Łączek (83. Waworzny) - Bąk, Kupczak, Babiarz (75. Czupryna), Rocki - Jarka (66. Chomiuk), Bukowiec.
Czytaj e-wydanie »