https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Po porażkach drużyn z czołówki strata do wicelidera jest coraz mniejsza - zdjęcia z meczu i trybun

Marcin Kozłowski
Zawisza Bydgoszcz pewnie pokonał rezerwy Pogoni Szczecin i do drugiego miejsca w tabeli traci już tylko 4 pkt.
Zawisza Bydgoszcz pewnie pokonał rezerwy Pogoni Szczecin i do drugiego miejsca w tabeli traci już tylko 4 pkt. Dariusz Bloch/Polska Press
To była znakomita kolejka dla niebiesko-czarnych. Zawiszanie nie dość, że pokonali wyprzedzające ich w tabeli rezerwy Pogoni Szczecin, to swoje mecze przegrali Błękitni i Lech II. Strata bydgoszczan do wicelidera zmalała zaledwie do 4 pkt.

Zawisza Bydgoszcz - Pogoń II Szczecin 3:1 (2:1)

Bramki: Sebastian Rugowski (31) Jakub Bojas (45), Mateusz Młynarczyk (87) - Wiktor Kurzawa (11)

Zawisza: Oczkowski - Nowak, Golak, Dampc, Sławek (27. Rugowski) - Borowski (73. Rak), Kona, Szramowski - Młynarczyk, Skórecki (73. Wanat) - Bojas (84. Mikita).

Zawisza po fatalnej serii (3 porażki u siebie, remis na wyjeździe) przed tygodniem wreszcie pewnie zwyciężył. Po wygranej 3:0 z Cartusią bydgoszczanie zajmowali 5. miejsce w tabeli i do wyprzedzających ich rezerw Pogoni tracili 5 pkt. Goście nie przegrali w lidze od 26 października 2024 roku, czyli aż od 12 (!) spotkań (6 wygranych, 6 zwycięstw). Zapowiadało się zatem bardzo ciekawe spotkanie. Tym bardziej, że piłkarze obu ekip wiedzieli już, że w tej kolejce porażek doznali Błękitni Stargard i Lech II Poznań.

Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla bydgoszczan. W 11 min. goście wyprowadzili szybką kontrę - po dwóch podaniach piłka trafiła do Wiktora Kurzawy, który z 15 metrów nie dał szans Michałowi Oczkowskiemu. Po stracie gola Zawisza przejął inicjatywę, ale grał zbyt wolno i miał problem z wymienieniem kilku podań. Starania gospodarzy przyniosły jednak efekt w 31 min. Sebastian Rugowski, który 4 min. wcześniej pojawił się na boisku uderzył kąśliwie z narożnika pola karnego i pokonał bramkarza ze Szczecina. Niebiesko-czarni podkręcili jeszcze tempo i tuż przed przerwą wyszli na prowadzenie po ładnej zespołowej akcji, którą po podaniu Patryka Skóreckiego świetnie wykończył Jakub Bojas.

Po zmianie stron śmielej zaatakowali portowcy, ale bliżsi zdobycia gola byli bydgoszczanie. W 58 min. po wrzutce Kacpra Nowaka w poprzeczkę z 8 metrów strzelił głową Bojas. Wynik meczu został ustalony w 87. min. Po kolejnej kontrze gospodarzy Patryk Mikita znalazł się sam na sam z bramkarzem Pogoni, ale ten odbił piłkę. Futbolówka trafiła do Mateusza Młynarczyka, który ograł obrońcę rywali i z metra dopełnił formalności.

Zawisza nadal jest piąty w tabeli, ale do drugiej lokaty, która gwarantuje grę w barażach o awans traci już tylko 4 pkt. W najbliższej kolejce - w niedzielę, 4 maja (godz. 17) - podejmować będzie Flotę Świnoujście.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska