Już tylko godziny dzielą zawiszan od meczu sezonu. Ciśnienie rośnie. Kto lepiej wytrzyma presję, zagra w ekstraklasie.
W niedzielę o 17 rozpocznie się najważniejszy mecz sezonu w I lidze. Zawisza Bydgoszcz, 2. w tabeli, zagra w Gliwicach z prowadzącym Piastem. To mecz na absolutnym szczycie, którego stawką jest gra w przyszłym roku w T-Mobile Ekstraklasie.
Przypomnijmy, że awans wywalczą dwa pierwsze zespoły, a w grze są jeszcze Pogoń Szczecin i Kolejarz Stróże.
Statystyki dotychczasowych potyczek są za Zawiszą. Do tej pory obie drużyny spotykały się ze sobą 23 razy. 9 meczów wygrali niebiesko-czarni, w 8 padł remis, a 6 spotkań zakończyło się zwycięstwem Piasta. W Gliwicach zawiszanie triumfowali 2 razy, 4 spotkania zremisowali, a 5 meczów przegrali. Jesienią w Bydgoszczy był remis 1:1.
Po kiepskim początku wiosny i stratach, zawiszanie mozolnie je odrabiali i wdrapywali się na miejsce gwarantujące awans. Udało się 3 kolejki przed końcem, kiedy pokonali Pogoń i wskoczyli na pozycję wicelidera. Teraz szkoda byłoby ten wysiłek zmarnować. Finisz jest najważniejszy i tylko on się liczy.
Wczoraj bydgoszczanie odbyli ostatni trening. Po nim trener Jurij Szatałow ogłosił "20", którą zabiera do Gliwic.
Baza jest w Zabrzu
Zawiszanie już dziś o 9.30 wyjeżdżają na Górny Śląsk. Po drodze, w okolicach Łodzi, zjedzą obiad. Około 17 planowany jest przyjazd do Zabrza. Tam na boisku Sparty będzie rozruch.
- W niedzielę przed południem będą odprawy - mówi opiekun Zawiszy. - Nie przewiduję spacerów, bo pogoda ku temu nie sprzyja. Zostaniemy w hotelu i będziemy przekazywali piłkarzom niezbędne informacje o rywalu. Po obiedzie będzie krótki odpoczynek, a potem ostatnie uwagi i wyjazd na stadion - dodaje.
Komplet na trybunach
Po Gliwic wybiera się duża grupa kibiców Zawiszy. Oficjalnie klub otrzymał 750 wejściówek. Jednak część ludzi wybiera się w grupach niezorganizowanych. Tak więc być może na stadionie Piasta zasiądzie około 1000 fanów niebiesko-czarnych.
Gospodarze spodziewają się kompletu. - Na razie mamy zarezerwowne przez internet 80 procent biletów - mówił "Pomorskiej" wczoraj Przemysław Plisz, rzecznik prasowy Piasta. - Właśnie ruszyła sprzedaż w kasach. Liczymy, że stadion będzie wypełniony kibicami - dodaje.
Dla tych, którzy nie wybierają do Gliwic, pozostaje transmisja telewizyjna w Orange Sport.