Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza dla "Pomorskiej" z Korei - Popowicz dziennikarką

(frel)
trzyma się razem w Korei. Jeden za wszystkich...
trzyma się razem w Korei. Jeden za wszystkich...
Sześcioosobowa ekipa Zawiszy Bydgoszcz wraz z trzema swoimi trenerami przygotowuje się do mistrzostw świata już na miejscu - w koreańskim Daegu.

Marika Popowicz, najlepsza polska sprinterka, która wystąpi w sztafecie 4x100 m, wcieliła się w rolę dziennikarki. Dla "Pomorskiej" przesłała specjalną korespondencję...

Dobiegło końca nasze zgrupowanie w koreańskim Geochang. Jeszcze tylko krótka podróż do Deagu i przed nami już tylko walka o jak najwyższe lokaty, rekordy życiowe, medale. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na swoje starty. Obóz w Geochang jednomyślnie zaliczyliśmy do udanych. Cała nasza szóstka jest zadowolona z przeprowadzonych tutaj treningów.

Geochang nie zachwyciło klimatem, rzadko widzieliśmy słońce. Często za to padało, ale to miejscowość idealna, aby zaszyć się w niej przed główną imprezą. Cisza, spokój i pełne skupienie przed najważniejszymi zawodami, ale już chcę jak najszybciej być w Deagu. Na obozie szlifowaliśmy przede wszystkim zmiany sztafetowe, nasza forma rośnie. Sztafety kończą mistrzostwa, więc przede mną jeszcze półtora tygodnia nerwów, stresu i dopingowania kolegów. Mam nadzieję, że te mistrzostwa zakończone będą miłym akcentem...

Przeczytaj też: >/b> Lekkoatleci Zawiszy prosto z Korei pozdrawiają kibiców i "Pomorską"!

Dariusz Kuć: - Jestem w Azji już po raz trzeci. Nauczony wcześniejszymi doświadczeniami, wiedziałem czego mogę się spodziewać. Klimat mnie nie zaskoczył. Warunki, które przygotowali nam Koreańczycy, są bardzo dobre. Stadion był odpowiednio przygotowany. Porównując go do polskich, przebijałby go jedynie bydgoski. Sama miejscowość jest mała, mało urokliwa, ale równoważą to sympatyczni mieszkańcy. Ostatnie treningi wskazują na to, że moja forma rośnie, a jedyne czego mi teraz potrzeba to spokoju i zdrowia.

Marcin Lewandowski: - Aklimatyzację przeszedłem bardzo dobrze. Niejednokrotnie byłem już na tak dalekich wyjazdach i wiem, jak sobie z tym radzić. W Geochang nic nie przeszkadzało mi w realizowaniu treningu. Całą pracę wykonałem wcześniej i tutaj przyszedł czas na łapanie luzu. Moje treningi były już bardzo lekkie. Jeśli chodzi o samo miasto, to bez rewelacji. Zdecydowanie wolę klimat europejski. Nie mogę się już doczekać mojego startu. To przecież zwieńczenie całorocznej ciężkiej pracy

Cała ekipa wraz z trenerami - Włodzimierzem Michalskim, Jackiem Lewandowskim i Tomaszem Lewandowskim - pozdrawia kibiców i Czytelników "Pomorskiej". Trzymajcie za nas kciuki!!!
Oto, jakie są wrażenia pozostałych zawiszan.

Łukasz Michalski: - W porównaniu z Chinami, mniej mi się tutaj podoba. Jest zimniej, ale cieszę się przede wszystkim z przeprowadzonych treningów. Forma rośnie i to jest dobry prognostyk. Złoty medal na Uniwersjadzie dodał mi pewności siebie. Z niecierpliwością czekam na sobotnie eliminacje. Geochang jest dobrym miejscem aby skupić się przed zawodami. Atmosfera zawodów dla mnie była tu jeszcze odległa, można było się wyciszyć.

Paweł Wojciechowski: - Nie mogę się przestawić i nie śpię po nocach. Serwowane jedzenie też nie trafiło w mój gust, więc moja aklimatyzacja w Korei nie przebiega zbyt dobrze. Tartan na stadionie jest szybki, udało mi się zrobić dobry trening, więc z tego jestem zadowolony. Zaczynam czuć już atmosferę zawodów. Rekord Polski dodał mi odrobinę pewności siebie, ale nie myślę o tym, że wszyscy mnie teraz trochę uważniej obserwują. Pozdrawiam też moją dziewczynę. Bardzo za nią tęsknię.

Dominik Bochenek: - Cieszę się, że obóz dobiegł końca i za moment zacznie się najważniejsza impreza w sezonie. Stadion mi się podoba, ale miasto i klimat już nie. Jest szaro, ponuro, a atmosfera trochę senna. To niezbyt dobrze wpływa na moje samopoczucie. Jednak jak na żołnierzy przystało biegamy z karabinami i strzelamy. Oczywiście w grze komputerowej. To nas relaksuje.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska