Zawisza pokonał Lecha, a Olimpia wygrała w Elblągu

Zawisza Bydgoszcz - Lech Rypin 3:0 (2:0)

Bramki: Ostalczyk (6), Chałas (25), Leśniewski (78)

ZAWISZA: Witan (75. Skowroński) - Górski (75. Czajkowski), Jankowski (46. Skrzyński), Hrymowicz (46. Kopacz), Wilczyński (65. Ciechanowski) - Ostalczyk (75. M. Mąka), Drygas (46. Hermes), D. Mąka (65. Zawistowski), Kouame (65. Stefańczyk), Geworgjan (65. Wójcicki) - Chałas (46. Leśniewski).

LECH: Szymański - Cuper (46. Wolkiewicz), Filipiak (46. Baranowski), Ragaman, Buchalski (46. Pakosz) - Fredyk (46. Litun), Lewandowski (46. Laskowski), Atanacković, Żurowski (46. Moszczyński) - Grube, Tabaczyński (46. Bojas)

Jurij Szatałow, trener Zawiszy i Sławomir Suchomski, szkoleniowiec Lecha testowali w sobotnie południe kilku nowych zawodników. W ekipie "Zetki" od początku meczu zagrali - po raz pierwszy w bydgoskiej drużynie - Wojciech Wilczyński (Polonia Bytom) i Tomasz Ostalczyk (Flota Świnoujście). W pierwszym składzie na boisko wybiegli również grający już w środę z Zagłębiem Lubin - Sebastian Górski (Lechia Zielona Góra), Kamil Drygas (Lech Poznań) i Kouame (Wybrzeże Kości Słoniowej). Nie wiadomo jednak jeszcze, kto z nich ewentualnie dołączy do zespołu w sezonie 2012/13.

Wśród gości w drugiej połowie zagrał Krzysztof Wolkiewicz z Nielby Wągrowiec. Testowani byli ponadto Miłosz Filipiak, Mateusz Pakosz, Aleksandar Atanacković, Patryk Laskowski, Patryk Cuper i Nazar Litun. Trener Suchomski powiedział nam, że do czwartku chce skompletować zespół na II-ligowy sezon.

Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 0:2 (0:0)

Bramki: Frańczak (65), Rogalski (87).

OLIMPIA: Osiecki - Woźniak, Łabędzki, zawodnik testowany (nazwisko jest klubową tajemnicą), Cieciura - Frańczak, Kryszak, Kłus, Grischok, Gawęcki - Ruszkul. W drugiej połowie na boisku pojawili się Kościukiewicz, Rogalski, Cieśliński, Staniek, Abramowicz, Gebauer, Stachurski i Adamczyk.

Trener Tomasz Asensky testował w sobotę tylko jednego zawodnika na obronie. Jego nazwisko jest jednak na razie klubową tajemnicą.

Przewaga gości nie podlegała dyskusji od początku meczu. Gole dla grudziądzan padły jednak dopiero po zmianie stron. W 65. minucie Piotr Ruszkul idealnie obsłużył Adriana Frańczaka, który strzałem w okienko zdobył prowadzenie dla I-ligowca z Grudziądza. Na trzy minuty przed końcem spotkania składną akcję Olimpii wykończył Maciej Rogalski i ustalił wynik meczu.

Więcej o sparingach w poniedziałkowym wydaniu "Pomorskiej"

WYNIKI INNYCH SPARINGÓW W REGIONIE - TUTAJ