Proces ma się zacząć za tydzień w łódzkim sądzie okręgowym. Na ławie oskarżonych zasiądzie obok Mieczysława W. znany łódzki adwokat Jerzy P., który miał zorganizować spotkanie ministra z biznesmenami.
Andrzej i Zbigniew Gałkiewiczowie mieli problem z legalizacją dwóch hal targowych, które uznano za samowolę budowlaną. Ze sprawą nie poradził sobie Jerzy P., który doradził Gałkiewiczom, aby skontaktowali się z Mieczysławem W. Ten powołując się na swoje układy miał obiecać, że załatwi sprawę jednej hali w ciągu miesiąca. W zamian miał żądać miliona złotych. Po kilku tygodniach Jerzy P. zasugerował Andrzejowi Gałkiewiczowi, aby zapłacił W. 50 tysięcy złotych za jego starania. Biznesmen odmówił, gdyż nie widział żadnych efektów działań ministra.
Gałkiewiczowie nie zgodzili się też na wypłacanie Mieczysławowi W. stałej pensji w wysokości 10-15 tysięcy złotych. W 2003 roku biznesmeni zerwali kontakty z byłym ministrem i zawiadomili Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji