
- Ma chorobę psychiczną, ale niezdiagnozowaną. Teraz to on i lekarzy, i wszystkich innych unika. Jak wychodzi z domu, brudzi klatkę schodową. Od miesięcy się nie mył. Gdy idzie po schodach, to nie opuszczamy mieszkań jeszcze przez kilkanaście minut, bo tak cuchnie na korytarzu. W domu sąsiada pokazały się szczury. Zza jego drzwi słychać czasem krzyki. To sąsiad poluje na gryzonie - opowiadają sąsiedzi.

- Opieka społeczna i administracja budynku wiedzą o uciążliwym lokatorze, a on i tam ma brud i śmieci, no i szczury w mieszkaniu - mówią sąsiedzi mężczyzny

- W takich warunkach nie powinien żyć żaden człowiek, nawet ten, który je sobie zapewnił - uważają lokatorzy. - A nasz sąsiad właśnie tak ma w domu