https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Boniek spotkał się z działaczami z Podkarpacia

Sebastian Czech
Bartosz Frydrych
Prezes PZPN-u wręczył szefowi Podkarpackiego ZPN-u koszulkę na... Euro. Mieczysław Golba odwdzięczył się m.in. złotą odznaką naszego związku.

Balon oczekiwań jest napompowany bardzo mocno. Chyba najmocniej od lat.

Pełna zgoda, ale takie mamy czasy. Mamy internet, twitter i tak dalej. Ludzie żyją Euro, a że eliminacje rozegraliśmy na poziomie, mamy piłkarzy w znanych klubach, są przesłanki do optymizmu. Z drugiej strony pamiętam, że jeśli osiągaliśmy sukces, to tylko wtedy, gdy oczekiwania nie były duże.

O jakim wyniku we Francji pan marzy?

Nasz plan jest jasny od dawna - chcemy skończyć z graniem trzech meczów na turnieju, tylko wreszcie wyjść z grupy. A potem? Wszystko się może zdarzyć. Na każdym dalszym etapie gra się jeden mecz, więc wóz, albo przewóz. Możemy trafić różnie, także na Francję. Ale piłka jest najbardziej nieprzewidywalnym sportem zespołowym. Tu procent wygranych faworytów jest najmniejszy. Zawsze jest szansa.

Nie większa, niż zwykle?

Są powody, by tak myśleć. Przed poprzednimi imprezami naszego napastnika nie uważano za jednego z najlepszych na świecie. To samo można powiedzieć o pomocniku, czy bramkarzu. Mamy liderów, ale nic nie zwojujemy gołą jedenastką. To jest gra zespołowa. Zdarzają się kontuzje, kartki, różne sytuacje. Gotowy na wyzwanie musi być każdy piłkarz na boisku i ten poza boiskiem.

Kto wygra Euro?

Typuję Francję. Jakoś tak mają, że gdy organizują turniej, to go wygrywają. Tak było w 1984 roku, gdy zostali mistrzami Europy. Podobnie zdarzyło się 1998 roku, gdy zrobili mundial.

Kibice, którzy docierali do Arłamowa, chwilami reagowali na reprezentantów, jak na gwiazdy rocka. To nie deprymuje naszych orłów?

Przeczytałem gdzieś, że ci kibice, ich entuzjazm zakłóci przygotowania kadry. Taki pogląd to kompletna bzdura. Kiedy piłkarz widzi nakręconego kibica, mobilizuje się jeszcze bardziej. Oczywiście można to nazwać presją, ale każdy profesjonalny zawodnik musi umieć z nią żyć.

Irlandia Północna wysoko ograła Białoruś? To coś znaczy.

Studzi nieco hurraoptymizm.Pamiętajmy, że Irlandia zdobyła w eliminacjach więcej punktów od nas. Jest też wyżej od Polski w rankingu. Zresztą wszystkie drużyny w grupie są wyżej od nas. Dlatego kibicujmy reprezentacji, bądźmy optymistami, ale pamietajmy, że rywale też coś potrafią i wierzą w siebie. Oczywiście licze na wygraną z Irlandią, bo historia uczy, że jeśli przegrywaliśmy pierwszy mecz, to nie robiliśmy dużego wyniku.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic optymista

Czy Wy drobne owieczki, w owczym pędzie nie widzicie, że nie chodzi o dobro podkarpackiej "skopanej" przez Grenia piłki nożnej, ani polskiej reprezentacji przed Euro we Francji, tylko o promocję hotelu "Bolka i Lolka" w Arłamowie. Pomyślcie zanim coś napiszecie o "pozytywach" tego spędu, bo myślenie ponoć nie boli. Lans Pana Prezydenta, prezesa Bońka i Pana na Arłamowie dobitnie mnie przekonuje, że przyjazd kadry PZPN i TVN wpisuje się w ten scenariusz znakomicie.

Pozdrawia

M
Mateusz

I to się nazywa pozytywną zmiana w PODKARPACKIM ZPN !!! Od razu zmiana Prezesa i zarządu a na Podkarpaciu pojawia się reprezentacja Polski w piłce nożnej !!!! Na Podkarpacie przybywa Prezes PZPN !!! ZMIANY W PODKARPACKIEJ PIŁCE WYSZŁY NA DOBRE !!!!!!

O
OoO

Prezes Golba pokazał że można ten związek wyciągnąć z tego utrzymującego się wiele lat marazmu i stagnacji. Do "optymistów" z góry: Dajcie sobie spokój. To że wam się w życiu nie udało nie znaczy że tak ma być u wszystkich.

P
Piłkarz

Fale pozytywnych zmian widać u nas gołym okiem. Nawet Boniek to docenia. Obyta tak dalej Panowie.

R
Rysiek

Brawo, brawo,brawo. Wreszcie przestajemy być peryferiami piłkarskiej Polski. Widać to po wzrastającym poziomie sportowym naszych drużyn i organizacyjnym naszego związku. Szacunek Senatorze.

K
Kamil - Lubaczów

Niech ktoś teraz powie że z nadejściem nowego Prezesa nie ma pozytywnych zmian. Brawo Prezesie. 500 tyś. zł dla naszej piłki już jest wielkim sukcesem, bo nikt wcześniej nie wywalczył dla nas żadnej kasy. Nawet Prezes Boniek widzi potencjał.

k
kibic optymista

Trzy mecze i do domu. Zamiast trenować oni lubią leeeeeeniuchować. Jaki Pan taki kram.

Boniek do Rzymu, a Nawałka do Playa na komiwojażera. Hotel "Bolka i Lolka w Arłamowie czkawką się odbije PZPN i wszystkim ekipom sportowym, który tu przyjadą, aby się bawić, a nie trenować.

Pozdrawia

d
działacz klubowy

Golba widać pchał sie na tego prezesa żeby zaslynąć dla siebie bo o klubach to dalej będzie tak jak bylo do tej pory jak by miało byc inaczej to gdzie byl do tej pory przecierz był wice-prezesem i nie okłamujmy się że będzie inaczej.

Jest jeszcze szansa na zmianę tego towarzystwa bo co by nie powiedziec to zjazd byl nie legalny skoro sąd unieważnił poprzednie wybory.

q
qwer
To jest różnica między Bońkiem a Listkiewiczem. Ten drugi krytykował kibiców, odpust w Arłamowie mówił, a piłkarze grają dla KIBICÓW, nie dla prezesa, nie tylko dla siebie.
A
A jego imię to....

Pozdrowienia dla Mieczysława 'uniżenie dziękuję ojcu za zaproszenie do programu' ;-)

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska