Jak wylicza sędzia Justyna Kujaczyńska-Gajdamowicz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Toruniu, w ubiegłym roku w sądach rejonowych okręgu toruńskiego skazano za jazdę pod wpływem alkoholu (lub innego środka odurzającego) 693 osoby.
Chodzi o kierowców, w których krwi stwierdzono ponad 0,5 promila alkoholu. 289 osób otrzymało kary pozbawienia wolności, ale w 279 przypadkach ich wykonanie warunkowo zawieszono. 168 osób otrzymało kary ograniczenia wolności (bez zgody sądu nie mogą zmieniać miejsca stałego pobytu i są zobowiązane do wykonywania pracy wskazanej przez sąd). Jedna osoba otrzymała karę mieszaną, 234 kierowców grzywnę, w jednym przypadku orzeczono wyłącznie środek karny (zakaz prowadzenia pojazdów).
Za prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) skazano 531 osób. Ten czyn kwalifikowany jest jako wykroczenie. Dlatego wobec wszystkich sprawców orzeczono grzywnę.
ZOBACZ: Tyle zarabiają Polacy za granicą [STAWKI]
We wszystkich wydziałach karnych Sądu Rejonowego w Bydgoszczy skazano w ubiegłym roku 376 pijanych kierowców i 385 prowadzących po użyciu alkoholu.
Sprawiedliwości nie uniknęło także 109 kierujących „pod wpływem”, którzy w takim stanie spowodowali wypadki. - Kary są zróżnicowane. W pierwszym rzędzie uzależnione od ustawowego zagrożenia za poszczególne rodzaje przestę-pstw czy wykroczeń - komentuje Włodzimierz Hilla, sędzia Sądu Okręgowego w Bydgoszczy i jego rzecznik prasowy. - W najbardziej drastycznych wypadkach - za przestępstwa - sądy wymierzają kary bezwzględnego pozbawienia wolności, ale najczęściej są to kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania.
W Bydgoszczy zdarzają się także kary ograniczenia wolności oraz grzywny. Najczęstszymi karami za te wykroczenia są grzywny.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.