Minister Zbigniew Ziobro poinformował, że Solidarna Polska nigdy nie wyraziła zgody na dodatkowe opłaty za samochody spalinowe, co miałoby promować elektromobilność.
- Nie możemy zgodzić się na wywierane warunki przez Unię Europejską, za którymi kryje się interes państw zachodnich. Solidarna Polska na to się nie zgodzi. Nie zgadzała się w dokumencie przyjętym przez rząd - przekonywał minister sprawiedliwości.
Totalna opozycja forsuje takie rozwiązania, głosuje w PE za przyjęciem samochodów elektrycznych, co uderzyłoby w kieszenie Polaków - dodał Zbigniew Ziobro.
Podkreślił, że Solidarna Polska musi kierować się interesem Polaków, a tego interesu nie wyrażają zaakceptowane przez Komisję Europejską warunki wypłacenia pieniędzy na KPO.
- Solidarna Polska konsekwentnie sprzeciwiała się dodatkowym warunkom prawnym, które dzisiaj znajdują swój wyraz. Unia będzie chciała szantażować i wymuszać zmiany w obszarach, w których nie sięgają jej kompetencje. Poprzez KPO zyskała narzędzie szantażu. Chce sięgać do kieszeni Polaków, polskich rodzin. Solidarna Polska jest po to, aby zagwarantować, że tak się nie stanie - zaznaczył.
Wiceminister Sebastian Kaleta podzielił zdanie Ziobry przekonując, że minister sprawiedliwości wygra zakład z Mateuszem Morawieckim. Zaznaczył, że w dokumencie przyjętym przez Solidarną Polskę nie ma zapisów o dodatkowych podatkach za samochody spalinowe.
Kaleta przeczytał zapisy z nowego dokumenty, który przyjęła Komisja Europejska. Podkreślił, że dokument ten nie podlegał konsultacjom rządowym. Informuje, że jest tam zapis o nowym podatku i opłatach zależnych od emisji przez dany pojazd CO2.
Już wcześniej do tej sprawy odnosił się rzecznik rządu Piotr Müller. "Krajowy Plan Odbudowy to miliardy złotych, które są przeznaczone na ogromne inwestycje. To szereg nowych dróg, połączeń kolejowych. To wsparcie budowy żłobków, wsparcie dla polskiego rolnictwa, czy przetwórstwa" – mówił rzecznik.
Dodał, że KPO nie zawiera szkodliwych rozwiązań podatkowych i opłat.
"One są regulowane w szczegółach na poziomie ustaw i mogą być odpowiednio dostosowywane i kompensowane. Tłumaczyliśmy już bezpodstawne zarzuty opozycji w tym zakresie. Być może z tego powodu u niektórych przedstawicieli Solidarnej Polski doszło do błędnego zrozumienia niektórych zapisów KPO" – komentował Müller.
