W 23. kolejce II grupy III ligi piłki nożnej KP Starogard Gdański przegrał u siebie z Zawiszą Bydgoszcz. To druga porażka z rzędu piłkarzy Łukasza Kowalskiego, którzy jeszcze nie tak dawno mogli popisać się serią dziesięciu meczów bez porażki.
Mecz wyśmienicie zaczął się dla Zawiszy. Przyjezdni już w pierwszej akcji meczu zdobyli bramkę! Goście z Bydgoszczy jak zaczęli, tak też skończyli i to za sprawą tego samego zawodnika. Patryk Urbański zaczął mecz od gola i spotkanie strzeloną bramką również zakończył.
Kilka osobnych słów należą się Piotrowi Łysiakowi. Doświadczony 29-letni zawodnik popisał się fenomenalnym trafieniem, pokonując Michała Oczkowskiego strzałem z przewrotki.
- Odrobiliśmy bramkę, ale dostaliśmy po rzucie wolnym z około 20 metrów. Myślę, że to były bramki, których mogliśmy się wystrzec – komentował po przegranym meczu Łukasz Kowalski, trener KP Starogard Gdański.
- Odrobiliśmy trzy punkty i to było dla nas najważniejsze – zaznacza Piotr Kolc, trener Zawiszy Bydgoszcz. - Plan, który sobie założyliśmy, przynosi efekty. Graliśmy do końca, wykorzystywaliśmy swoje okazje i to przyniosło sukces.
KP Starogard Gdański - Zawisza Bydgoszcz 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Patryk Urbański (1), 1:1 Piotr Łysiak (83), 1:2 Patryk Urbański (90+1)
Zawisza: Michał Oczkowski - Nowak, Gaczkowski, Urbański, Szczytniewski (89 Żelazo) - Sochań (89 Sacharuk), Graczyk - Rugowski (60 Wędzelewski), Koziara, Sobieralski (46 Mateusz Oczkowski) - Ouniewicz (78 Falciano)
KP: Zoch - Remisz, Jasiński, Mączyński, Przyborowski (75 Siemko), Góski, Kleinschmidt (64 Kapica), Manuszewski, Łysiak, Mikuła (46 Szpucha), Ciechanowski
