Zderzenie tirów skutkowało innymi kolizjami drogowymi

www.pomorska.pl/mogilno

Więcej aktualnych informacji z Mogilna znajdziesz również na stronie www.pomorska.pl/mogilno

Ruch wahadłowy wymuszony koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa podczas likwidacji skutków wypadku z udziałem ciężarówek spowodował, że kierowcy jadący wtedy krajową piętnastką stali czasami nawet w kilometrowych korkach. Około godziny 8.00 na końcu ciągu samochodów oczekujących na jazdę w kierunku Strzelna stanął renault megane. Niespodziewanie w tył tego samochodu wjechał z impetem peugeot export. Mocne uderzenie spowodowało, że renault megane wpadło na tył skody fabii, która następnie staranowała skodę octawię. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Kierowca peugeota, 23-letni mieszkaniec okolic Gniewkowa, za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego został ukarany mandatem karnym.

Ale to nie koniec wydarzeń na tym odcinku. Około godziny 09.45, trzysta metrów od miejsca zderzenia tirów, z drogi wypadł volkswagen T4. Kierowca volkswagena jechał do Strzelna, kiedy nieoczekiwanie na jego pasie pojawił się ciężarowy daf. Ratując się przed zderzeniem, zjechał na pobocze i wpadł do rowu. Jak ustalono, kierowca ciężarówki, prawdopodobnie zniecierpliwiony oczekiwaniem w korku, rozpoczął omijać stojące przed nim pojazdy i zajechał drogę volkswagenowi. Wszystko skończyło się szczęśliwie i nikt nie ucierpiał.

Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego mężczyzna jadący dafem został ukarany mandatem karnym.