
Szkodnik, jakim jest ćma bukszpanowa, sieje prawdziwe spustoszenie. Jeśli w porę nie zauważymy pasożyta, może się tak zdarzyć, że bukszpanu nie da się uratować. Zobaczcie, co sposoby Cioci Krysi na kolejnych slajdach naszej galerii.

Gdy Ciocia Krysia opowiadała mi o walce z ćmą bukszpanową, podkreślała konieczność regularnej obserwacji rośliny.
Dzięki temu można szybko wykryć ewentualne infekcje i podjąć odpowiednie działania. Dodatkowo, regularne nawożenie i podlewanie bukszpanu pomaga w utrzymaniu jego zdrowia i odporności.

Ręczne usuwanie larw i gąsienic
Ręczne usuwanie larw i gąsienic, jak radziła Ciocia Krysia, jest skuteczną metodą zwalczania ćmy bukszpanowej.
Wczesną wiosną i późną jesienią warto systematycznie sprawdzać rośliny i usuwać małe, zielone lub kremowe larwy z czarną plamką oraz gąsienice. To proste, ale skuteczne działanie może pomóc w ograniczeniu szkód w ogrodzie.

Strategia chemiczna w walce ze ćmą bukszpanową
Pułapki feromonowe, o których wspomniała Ciocia Krysia, to skuteczne narzędzie w kontroli populacji ćmy bukszpanowej.
Działają one na zasadzie przyciągania samców za pomocą feromonów żeńskich, uniemożliwiając im rozmnażanie się. Ich stosowanie może znacząco zmniejszyć liczbę szkodników w ogrodzie.