Ze Szpitala Powiatowego w Więcborku odchodzą lekarze. Prezes Kiełbasińska: - Trudno tę lukę zapełnić

Szpital Powiatowy w Więcborku zmaga się z problemami kadrowymi personelu medycznego. W ostatnim czasie odeszło trzech pediatrów – dwóch na zwolnienia lekarskie, jeden do pracy wyłącznie w Podstawowej Opiece Zdrowotnej. Jednego udało się pozyskać.

- Zrobiła nam się ogromna luka w działalności tego oddziału. Przez cały czas poszukujemy osoby do realizacji usług lekarskich w tym oddziale. Proszę mi wierzyć - ta lista osób, z którą się kontaktowaliśmy jest ogromna, ale pozyskanie osób na dyżury jest ogromnie trudne. Największym zagrożeniem na rynku usług jest brak personelu. Brakuje go na wszystkich oddziałach. Każdego dnia, gdy przychodzę do pracy, mam obawę, czy znów nie zastanę wypowiedzenia lub zwolnienia lekarskiego – powiedziała na ostatniej sesji Rady Powiatu Sępoleńskiego Maria Kiełbasińska, prezes spółki Novum-Med Szpitala Powiatowego w Więcborku.

Do problemu odniósł się również Grzegorz Szlezer, przewodniczący rady nadzorczej spółki. Stwierdził, że braki kadrowe to pewne zaniedbania systemowe sprzed wielu lat, które pokutują do dziś.

- To, w jaki sposób Ewa Dorosz, szefowa działu kadr, zapełnia deficyty kadrowe, nie mieści się w głowie. Z dnia na dzień spółka musi natychmiast reagować. Takich sytuacji nie ma w innych branżach. Nagminnie, w nocnej i świątecznej opiece brakuje lekarzy i trzeba się wspierać lekarzami dyżurującymi na oddziałach. To ryzyko będzie eskalować, a wespół z nim idzie ryzyko zagrożenia finansowego – podkreśla Grzegorz Szlezer.

Przychody spółki w 97 procentach pochodzą z Narodowego Funduszu Zdrowia, 2 proc to sprzedaż usług medycznych, 1 procent to inne świadczenia.

- Wypracowaliśmy zysk, ale środowisko prawne systematycznie się zmienia. Na przyszłość patrzę pesymistycznie. Mieliśmy okazję porównać ceny leków, krwi, energii elektrycznej czy cieplnej – eskalacja cen jest niebywała. Mam wrażenie, że w ostatnim czasie działalność spółki jest skoncentrowana na szukaniu oszczędności. Niektórych faktów nie możemy przewidzieć i trudno mówić o działaniach długofalowych – dodaje szef rady nadzorczej.

Radny Ireneusz Balcer odniósł się do problemu deficytu personelu medycznego. Zaproponował, by w szkołach średnich utworzyć kierunek medyczny, np. pielęgniarstwo. Przypomniał, że gdy na rynku pracy brakowało elektryków, informatyków i mechaników w ZSP utworzono kierunek technik mechatronik.

- Mamy 23 osoby na kierunku medycznym w Liceum Ogólnokształcącym w Więcborku, ale to nic nie daje na etapie szkolnym. Potrzebne jest wykształcenie wyższe – skwitował starosta Jarosław Tadych. - Dwa lata temu mieliśmy spotkanie na szczeblu powiatu tucholskiego, świeckiego, nakielskiego i sępoleńskiego. Z inicjatywy dr-a Krzysztofa Kannenberga, rektora Wyższej Szkoły Zarządzania Środowiskiem w Tucholi, chcieliśmy utworzyć taki kierunek. Po analizie okazało się, że było ośmiu chętnych – przypomniał starosta Jarosław Tadych.

Szpital w ubiegłym roku wypracował zysk w kwocie 87 970,44 zł. Te pieniądze mają zostać przeznaczone na inwestycje. Dla prezes Kiełbasińskiej rekomendowane jest absolutorium.