Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Żeglarstwo przedkładał nad życie rodzinne." Wybierana jest nazwa dla przystani sportów wodnych w Wąbrzeźnie

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Na zdjęciu w środku "Bosman" Jerzy Lewandowski.Fotografia z archiwum Barbary Wiśniewskiej. Renowacja zdjęcia Wojciech Szlachcikowski
Na zdjęciu w środku "Bosman" Jerzy Lewandowski.Fotografia z archiwum Barbary Wiśniewskiej. Renowacja zdjęcia Wojciech Szlachcikowski Fotografia z książki "Wąbrzeźnianie pod żaglami" pod redakcją Anny Borowskiej przy współudziale: Aleksandry Basikowskiej, Wojciecha Szlachcikowskiego, Kamila Topolewskiego, Tomasza Zygnarowskiego, Błażeja Gilewskiego, Łukasza Cieślaka
Od wtorku, 24 maja do poniedziałku, 30 maja trwają konsultacje społeczne dotyczące nadania nazwy nowej przystani sportów wodnych w Wąbrzeźnie. W ramach konsultacji mieszkańcy mają odpowiedzieć na pytanie: "Czy Twoim zdaniem nowy obiekt powinien nosić nazwę: Przystań Sportów Wodnych im. "Bosmana" Jerzego Lewandowskiego? Wyraź swoją opinię, ewentualne uwagi." Jeśli mieszkańcy ocenią ten pomysł pozytywnie, podczas sesji rady miasta w Wąbrzeźnie 1 czerwca podjęta zostanie uchwała w sprawie nadania przystani imienia Jerzego Lewandowskiego.
od 16 lat

Trenujący żeglarstwo wąbrzeźnianie zawnioskowali o nadanie nowej przystani sportów wodnych w Wąbrzeźnie nazwy: Przystań Sportów Wodnych im. "Bosmana" Jerzego Lewandowskiego

Sugerując się opinią wąbrzeźnian, którzy trenowali żeglarstwo w klubach wodnych w latach 1950 - 2018, nowej przystani sportów wodnych w Wąbrzeźnie zaproponowano nadanie nazwy: Przystań Sportów Wodnych im. "Bosmana" Jerzego Lewandowskiego.

Jerzy Bogdan Lewandowski urodził się w Wąbrzeźnie 19 kwietnia 1928 r. Tu chodził do Powszechnej Szkoły Męskiej, przeżył z rodziną trudy II wojny światowej i tu w Zespole Szkół Zawodowych zdobył zawód. Przez całe swoje życie pracował w Pomorskich Zakładach Tworzyw Sztucznych, które później zmieniły nazwę na Zakłady Tworzyw Sztucznych Erg. Poza pracą pasjonowało go żeglarstwo.

W tym miejscu warto przypomnieć krótko historię żeglarstwa w Wąbrzeźnie. Sporty wodne w naszym mieście były popularne wśród mieszkańców już w latach 20. XX w. Żeglarze skupieni byli wtedy w Gimnazjalnym Klubie Wioślarskim "Vambresia". Po II wojnie światowej żeglarstwo odradzało się w mieście dzięki powołaniu z początkiem lat 50. Międzyszkolnego Klubu Sportowego, który skupiał uczniów szkół oraz utworzonej w 1955 r. Sekcji Żeglarskiej "Sparta", w której działali entuzjaści turystyki żeglarskiej. W grupie tej był m.in. Jerzy Lewandowski. W 1962 r. "Sparta" przekształciła się w Klub Sportowy Spójnia, który do życia powołała wąbrzeska Powszechna Spółdzielnia Spożywców "Społem". Rok później do grona żeglarzy dołączyła kolejna organizacja, czyli Klub Wodny LOK. W 1964 r. żeglarze przenieśli się do własnej siedziby, budynku, który postawili w czynie społecznym przy materiałowym wsparciu otrzymanym z PSS "Społem". Spójnia działała do 1994 r., a KW LOK do 2018 r. Ich siedzibę, z uwagi na bardzo zły stan techniczny, wyburzono. Jego miejsce zajęła wybudowana przez wąbrzeski samorząd, a oddana do użytku w 2021 r. przystań sportów wodnych. W tym obiekcie już jesienią 2021 r. zaczęli pojawiać się młodzi żeglarze.

"Swoją charyzmą przyciągnął młodych ludzi do klubu i do uprawiania sportu, mobilizował ich do aktywnego życia, do rozwoju, pokazywał możliwości zdobycia czegoś więcej w życiu"

Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, która ma być podjęta 1 czerwca 2022 r. podczas sesji rady miasta w Wąbrzeźnie, na rozwój wąbrzeskiego żeglarstwa wielki wpływ mieli entuzjaści tego sportu, a największym pasjonatem i propagatorem – jak dzisiaj zgodnie stwierdzają mieszkańcy, którzy w latach młodości uprawiali żeglarstwo - był właśnie Jerzy Bogdan Lewandowski.

Do dzisiaj jego zapał, poświęcenie i oddanie żeglarstwu pamięta i wspomina kilka pokoleń. Dla nich był Bosmanem. Jak opowiadają, w przystani spędzał cały swój wolny czas od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Prowadził klub, trenował żeglarzy, sam budował dla nich łodzie, remontował je. Swoją charyzmą przyciągnął młodych ludzi do klubu i do uprawiania sportu, mobilizował ich do aktywnego życia, do rozwoju, pokazywał możliwości zdobycia czegoś więcej w życiu. Był ich przewodnikiem i człowiekiem z dobrą duszą. Wszyscy, którzy współpracowali z nim lub znaleźli się pod jego opiekuńczymi skrzydłami, a było ich wielu, mówią o nim jednym głosem: "człowiek wspaniałego serca, oddany żeglarstwu, zawsze był na przystani i dla nas
żeglarzy dostępny"

- czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Jerzy Lewandowski sam budował łodzie. Dla przykładu, pierwszego "cadeta" wykonał w 1964 r. - Pierwszego cadeta dla Spójni zbudował przy naszej pomocy Jerzy Lewandowski, który miał złotą rączkę do szkutnictwa. Był to człowiek wielkiego serca, całkowicie oddany żeglarstwu, zawsze obecny na przystani i zawsze służący radą młodym żeglarzom. Żeglarstwo przedkładał nad życie rodzinne - mówił żeglarz Łucjan Silkowski.

Właśnie po zbudowaniu pierwszego cadeta narodziła się szansa dla dorosłych mieszkańców Wąbrzeźna na uprawianie żeglarstwa, którzy wcześniej trenowali m.in. kajaku z żaglem, zwanym hulotem, zrobionym zresztą także przez Jerzego Lewandowskiego. On także zbudował w Wąbrzeźnie pierwszego bojera, który w czasie zimy "latał" na zamarzniętej tafli Jeziora Zamkowego oraz zbudował łódź żaglową P7 "bis". Jako ciekawostkę należy dodać, że "złota rączka" Jerzy Lewandowski i jego przyjaciel Zdzisław Kurek jako pierwsi w Wąbrzeźnie zmontowali własne telewizory. Niestety, zamiłowanie do nowych technologii nie zawsze dobrze się kończyło - podczas montażu anteny telewizyjnej z masztem teleskopowym (rura w rurze) puściła klamra zaciskowa i w wyniku zsunięcia się rur Jerzy Lewandowski stracił trzy palce u lewej ręki.

Nadanie imienia "Bosmana" Jerzego Lewandowskiego przystani sportów wodnych w Wąbrzeźnie ma być docenieniem Jerzego Lewandowskiego

Bosman Jerzy Lewandowski rozwinął w Wąbrzeźnie żeglarstwo i wytrenował bardzo wielu żeglarzy, którzy osiągali znaczące sukcesy, w tym tytuły Mistrzów Polski. Dzięki Bosmanowi o wąbrzeźnianach, którzy przez lata utrzymywali się wysoko w rankingach oraz o samym mieście było głośno w Polce i w całym regionie.

"Bosman" Jerzy Lewandowski zmarł w toruńskim szpitalu 23 listopada 1977 r. w wieku 49 lat. Jego wychowankowie uważają, że nikt oficjalnie nie zdążył mu podziękować za to, co zrobił dla rozwoju żeglarstwa regatowego w Wąbrzeźnie.

- To był dusza człowiek. Takiego drugiego już pewnie nie było i nie będzie

- mówił Krzysztof Ledwochowski.

Podziękowaniem ma być zatem nadanie przystani sportów wodnych w Wąbrzeźnie im. "Bosmana" Jerzego Lewandowskiego.

Udział konsultacjach można wziąć za pośrednictwem tego linku. Odpowiedzieć należy na pytanie: "Czy Twoim zdaniem nowy obiekt powinien nosić nazwę: Przystań Sportów Wodnych im. "Bosmana" Jerzego Lewandowskiego? Wyraź swoją opinię, ewentualne uwagi."

Konsultacje trwają od wtorku, 24 maja do poniedziałku, 30 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska