Jak już informowaliśmy, sępolanin z os. Jana Pawła II jest oburzony, że jedyna asfaltowa ulica na osiedlu została zniszczona podczas robót przy budowie kanalizacji. Dziś odpowiedź władz Sępólna.
- Uważam, że przy wyborze firmy nie należy się kierować wyłącznie ceną, ale też opinią o jakości robót - mówi sępolanin. - Cieszymy się z kanalizacji, ale to nie powód, aby niszczyć asfalt na Wyspiańskiego, bo to jedyna asfaltowa nawierzchnia na osiedlu Jana Pawła II.
Dla przypomnienia, sieć kanalizacyjną na os. Jana Pawła II za 300 tys. zł buduje koronowski "Wimar".
Burmistrz Waldemar Stupałkowski uspokaja i zapewnia, że na Wyspiańskiego asfalt zostanie. - Firma "Wimar" z Koronowa nie miała innego wyjścia, jak naruszyć nawierzchnię na początku Wyspiańskiego - tłumaczy burmistrz. - Chodzi o studzienkę kanalizacyjną z Wojska Polskiego. Aby się podłączyć do sieci, trzeba było skuć asfalt na początku ul. Wyspiańskiego.
Stupałkowski zapewnia, że koronowski "Wimar" już budował kanalizację w Sępólnie i nie było żadnych uwag.