https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zespoły karetek szpitala w Grudziądzu na podstacjach zostają okrojone

PA
Do szpitala w Grudziądzu należy w sumie 7 karetek, które stacjonują w różnych miejscach regionu
Do szpitala w Grudziądzu należy w sumie 7 karetek, które stacjonują w różnych miejscach regionu archiwum GP
Zespoły medyczne karetek należących do szpitala w Grudziądzu, a dotychczas dyżurujące w trzyosobowych składach są okrajane do dwuosobowych. Gdzie? Na podstacjach w Dolnej Grupie (powiat świecki), Jabłonowie Pomorskim (powiat brodnicki) i Radzyniu Chełmińskim (powiat grudziądzki). To jeden z elementów planu naprawczego lecznicy.

Po reorganizacji zespołów wyjazdowych w ambulansie będzie: ratownik medyczny, który jednocześnie jest kierowcą pojazdu oraz drugi ratownik medyczny. W przypadku karetki jadącej z miejsca zdarzenia do szpitala przy chorym czy rannym będzie mógł czuwać tylko jeden medyk, gdyż drugi ratownik - kierowca będzie musiał prowadzić samochód. Jak to wpłynie na bezpieczeństwo pacjentów?

- Zawsze im więcej rąk do pracy, tym skuteczniejsza i sprawniejsza pomoc - ocenia Mirosław Bałka, prezes Grudziądzkiego Stowarzyszenia Ratowników Medycznych. - Trzeba pamiętać, że zespoły z oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów podstacji nie mogą liczyć na szybkie wsparcie, bo czas dojazdu innych karetek będzie wydłużony ze względu na odległość.

Szpital: realizujemy uchwałę Rady Miejskiej Grudziądza

Izabela Hirsch - Lewandowska z działu marketingu szpitala w Grudziądzu wyjaśnia: - Redukcja składów osobowych w zespołach ratownictwa medycznego to element planu naprawczego naszego szpitala, który sukcesywnie jest wdrażany. Na razie została podjęta decyzja o zredukowaniu składów karetek podstawowych, które swoje bazy mają w trzech lokalizacjach: Jabłonowie Pomorskim, Radzyniu Chełmiński i Dolnej Grupie. W karetkach w tych podstacjach będzie dwóch ratowników, czyli o jednego mniej niż dotychczas.

CZYTAJ TEŻ: Karetka przez pół nocy woziła starszą grudziądzankę chorą na raka pomiędzy szpitalem w Świeciu a lecznicami w Bydgoszczy!

Dlaczego akurat w tych podstacjach będą zmiany? Z analiz władze szpitala wynika, że w tych lokalizacjach karetki miały nawet czterokrotnie mniej wyjazdów niż te stacjonujące w Grudziądzu. Co ważne, jak zaznacza Izabela Hirsch - Lewandowska, w planie naprawczym jest rekomendacja by okroić ekipy karetek we wszystkich lokalizacjach. - Na razie jednak podjęto decyzję o redukcji składów osobowych w trzech z siedmiu podstacji. Zobaczymy jak to będzie funkcjonowało - dodaje Izabela Hirsch Lewandowska. - Nie jest bowiem wykluczone, że w dalszej perspektywie będą redukowane pozostałe zespoły.

"Mamy doświadczonych ratowników. Poradzą sobie"

W ocenie dyrekcji szpitala w Grudziądzu skoro karetki w 2-os. zespołach jeżdżą w całej Polsce i to się sprawdza, to powinno tak samo być w naszym przypadku.

- W zespołach są doświadczeni ratownicy medyczni. Jeśli będzie potrzebne wsparcie ze względu na skalę zdarzenia, zawsze można je wezwać - uspokaja Izabela Hirsch Lewandowska.

Przypomnijmy. Do szpitala w Grudziądzu należy sześć karetek "P" czyli podstawowych i jedna "S" czyli specjalistyczna. Gdzie mają swoje bazy i jak liczną załogą są obsadzone?
* Jabłonowo Pomorskie, Radzyń Chełmiński, Dolna Grupa - w każdej z tych miejscowości stacjonuje karetka "P" - po obecnych zmianach - z obsadą 2 ratowników medycznych
* Łasin - karetka "P" z obsadą 3 ratowników medycznych
* Grudziądz: jednostka straży pożarnej na os. Rządz, szpital przy Rydygiera, - w każdej lokalizacji karetka "P" z obsadą 3 -osobową (może być trzech ratowników medycznych lub dwóch ratowników medycznych i pielęgniarka)
* Grudziądz: budynek przy Szpitalnej: karetka "S" z 4 os. załogą: lekarz, pielęgniarka, dwóch ratowników medycznych

PRZYPOMINAMY.Jest decyzja, które oddziały zostaną "odmrożone" w szpitalu w Grudziądzu

Jakie jeszcze kroki są aktualnie podejmowane w ramach realizacji uchwały Rady Miejskiej Grudziądza dotyczącej planu naprawczego dla ogromnie zadłużonego szpitala w Grudziądzu? Napiszemy w czwartek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
logiczny
22 maja, 16:27, 40%:

Jest prawdą że w Polsce i na świecie istnieją 2 osobowe zespoły. Ale nie jest to żaden argument by likwidować zespół 3 osobowy. Prawdą jest też że ratownicy poradzą sobie. Pytanie tylko czy pacjenci sobie poradzą równie doskonale. Smutne jest też że w Grudziądzu nikt nie dyskutuje o tym by zmniejszyć obsadę pracowników wywożących śmieci. Każdy z mieszkańców wie że by bezpiecznie wywieźć śmieci załoga musi liczyć 3 osoby. Konieczny jest kierowca i dwóch członków załogi do załadunku (i bardzo dobrze bo wtedy ta praca jest wykonywana zgodnie z zasadami bhp) Ale gdy likwidujemy stanowisko pracy w ambulansie nikt specjalnie nie protestuje bo przecież chodzi "tylko " o ludzie życie a nie o , np. nieczystości.

Co ty porównujesz? Odbierając śmieci kierowca zatrzymuje samochód w setkach miejsc, a karetka jedzie do jednego pacjenta i kierowca czeka.

40%

Jest prawdą że w Polsce i na świecie istnieją 2 osobowe zespoły. Ale nie jest to żaden argument by likwidować zespół 3 osobowy. Prawdą jest też że ratownicy poradzą sobie. Pytanie tylko czy pacjenci sobie poradzą równie doskonale. Smutne jest też że w Grudziądzu nikt nie dyskutuje o tym by zmniejszyć obsadę pracowników wywożących śmieci. Każdy z mieszkańców wie że by bezpiecznie wywieźć śmieci załoga musi liczyć 3 osoby. Konieczny jest kierowca i dwóch członków załogi do załadunku (i bardzo dobrze bo wtedy ta praca jest wykonywana zgodnie z zasadami bhp) Ale gdy likwidujemy stanowisko pracy w ambulansie nikt specjalnie nie protestuje bo przecież chodzi "tylko " o ludzie życie a nie o , np. nieczystości.

s
skrupulatny

Dlaczego w Gazecie Pomorskiej nie ukazało się sprostowanie w sprawie "zaginięcia" próbek na koronawirusa z Chełmna. Obwiniano za to szpital w Grudziądzu i kierowcę karetki, która wiozła próbki do Bydgoszczy do wojewódzkiego Sanepidu? Po czasie okazało się, że próbki właściwie dostarczono do Bydgoszczy do Sanepidu, tylko że tam ich pracownik błędnie wysłał je do Poznania. Po czasie, pacjenci otrzymali dwa wyniki z badań. Jeden z ponowionej próby i drugi z Poznania. Po trzech artykułach GP obciążających pracowników szpitala w Grudziądzu, może byłoby miejsce na jeden ze słowem "przepraszamy".

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska