42-latek we wtorek usłyszał zarzut paserstwa. - Za przestępstwo to kodeks karny przewiduje do 2 lat więzienia - informuje Maciej Szarzyński, p.o. oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Wszystko zaczęło się 8 czerwca, kiedy dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do domku letniskowego w jednej z wsi w powiecie grudziądzkim. Z budynku skradziono narzędzia i sprzęt elektroniczny o wartości 4,5 tys. zł. Na podstawie zebranych śladów i rozmowy z właścicielem zrabowanego sprzętu, wytypowali 42-latka jako osobę mogącą mieć związek ze sprawą. Na jego posesji znaleźli skradzione urządzenia.
Kto się włamał i obrabował domek letniskowy? - Ustalamy to - dodaje Maciej Szarzyński.