Wacław Polewczyński był uczniem mroteckiej podstawówki, wówczas szkoły ludowej. To w niej po raz pierwszy stanął w obronie polskości i języka ojczystego uczestnicząc w latach 1906 i 1907 w strajku szkolnym.
O życiu i walce tego żołnierza niezłomnego opowiadał w Mroczy w ubiegłym roku Marek Szymaniak, pracownik IPN, autor biogramu o Wacławie Polewczyńskim.
Teraz przyjechał ponownie, by zaprezentować mieszkańcom Mroczy swoją książkę o losach Wacława Polewczyńskiego pt. "Nade wszystko Ojczyzna...".
W spotkaniu, które odbyło się w ośrodku kultury w Mroczy wzięli także udział krewni bohatera książki. Wacław Polewczyński dwukrotnie aresztowany przez UB, brutalnie przesłuchiwany, zmarł w 1948 r. w wieku 50 lat skatowany podczas śledztwa.
Jak w Mroczy zapewniał autor - publikacja trafi do bibliotek i szkół. Można ją też nabyć w siedzibie Bydgoskiej Delegatury IPN przy ul. Grudziądzkiej