Ziemia mogileńska. Jako badacz, odwiedzał parafian, wsłuchiwał się w ich pieśni i muzykę

Duchowny do Zakopanego przyjechał ze Lwowa 1 lipca 1939 r., dla poratowania zdrowia. Przebywał tu w domu zdrowia dla księży w niedużej parafii góralskiej przez całą okupację hitlerowską.

Kapłan i organista

Jako kapłan pomagał w duszpasterstwie parafialnym. Pełnił w tym czasie funkcje organisty grając często podczas nabożeństw w kaplicy.

Nieistniejąca dzisiaj kaplica, pełniła wówczas funkcję świątyni parafialnej dla Olczy. Jak pisze ks. Kazimierz Śmigiel - bał się Niemców i nie angażował się politycznie. Dużo pracował.

- Z tego czasu pochodzą jego opracowania muzyczne: nieszporów, mszy, pieśni religijne zebrane w zbiorze będącym do dzisiaj w naszym posiadaniu - mówi ks. Mieczysław Kozłowski CM, od 2003 r. proboszcz olczańskiej parafii.

Lata wśród góralskiej młodzieży

Ksiądz Hieronim w czasie wolnym odwiedzał górali. Lubił przebywać wśród nich. Na tajnych zajęciach uczył góralską młodzież łaciny i podstaw języka francuskiego. W efekcie między innymi tych zajęć kilkoro uczniów ks. Feichta ukończyło liceum, a niektórzy z nich konserwatorium muzyczne, stomatologię.

Ks. prof. Hieronim Feicht posiadający już w owym czasie znaczny dorobek naukowy, podczas pracy w Olczy kontynuował swe badania. Zainteresował go folklor góralski. Uczestnicząc wśród miejscowej ludności w obrzędach rodzinnych i religijnych, wsłuchiwał się w góralskie nuty i pieśni. W ich wyniku powstała między innymi praca z pogranicza folkloru muzycznego tego regionu, "Olczańskie pieśni religijne i obrzędowe", zamieszczone w piśmie "Ruch Muzyczny" wydane w Krakowie w 1947 r. Z tego dorobku korzystają góralskie zespoły folklorystyczne, ale przede wszystkim istniejący przy parafii, góralski zespół folklorystyczny "Giewont".
Ksiądz Hieronim Feicht przebywał w Olczy do 30 listopada 1945 r., po czym został proboszczem w kościele na Ziemiach Odzyskanych w Oporowie, obecnie dzielnicy Wrocławia.