W Prudniku (opolskie) odbyła się finałowa runda Mistrzostw Polski w kryterium ulicznym. W gronie juniorek pozycję liderki obroniła Karolina Perekitko. Zawodniczka TKK Pacific tym samym wywalczyła czwarty w tym sezonie tytuł mistrzowski, po zwycięstwie w mistrzostwach Polski w wyścigu ze startu wspólnego, górskich MP, złocie w jeździe drużynowej na 4000 m na dochodzenie, teraz w Prudniku zdobyła swą czwartą koszulkę z orłem na piersi. Klaudia Perekitko będzie reprezentować Polskę na zbliżających się mistrzostwach świata w Doha (Katar) w wyścigu ze startu wspólnego.
Trudna sztuka obrony przodownictwa w kategorii elita nie udała się Martynie Klekot. Torunianka prowadziła przez cały sezon wśród seniorek, jednak jej przewaga punktowa topniała. W finałowych zawodach w Prudniku Martynę wyprzedziła Łucja Pietrzak (Mat Sobótka), podopieczna Leszka Szyszkowskiego zajęła w klasyfikacji generalnej drugie miejsce i została nagrodzona srebrnym medalem. Przypomnijmy, że Martyna Klekot triumfowała w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski elity kobiet.
Miłą niespodziankę w postaci brązowego medalu w kategorii U-23 sprawiła Klaudia Radziszewska. „Fitnesska” w finałowym kryterium zajęła trzecie miejsce w gronie „orliczek” i tym samym wskoczyła na trzeci stopień podium w klasyfikacji generalnej. Srebro przypadło Marcie Lach, a złoto Łucji Pietrzak (obie Mat Atom).
W miejscowości Godziesze Wielkie koło Kalisza rozdano ostatnie w tym sezonie komplety medali mistrzostw Polski na szosie - w jeździe parami i drużynowej na czas. Z Wielkopolski ekipa TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team wróciła z dwoma srebrnymi medalami. W jeździe dwójkami na drugim miejscu w kategorii elita kobiet finiszowały Edyta Jasińska i Martyna Klekot. Szybciej od torunianek dystans 30 km pokonały Alicja Ratajczak i Nikol Płosaj (UKS Jedynka Colnago Mróz Kórnik) i zdobyły złoto.
W jeździe drużynowej na czas elity kobiet na dystansie 39 km ekipa TKK Pacific Nestle Fitness w składzie: Edyta Jasińska, Natalia Rutkowska, Martyna Klekot i Klaudia Radziszewska wywalczyły srebrny medal przegrywając złoto zaledwie o 4 sekundy z ekipą UKS Jedynka Colnago Mróz Kórnik.
- Po wspaniałym występie na torowych mistrzostwach Polski nasze dziewczyny dorzuciły kolejne medale w konkurencjach szosowych - podsumowuje Leszek Szyszkowski, dyrektor sportowy TKK Pacific. - W kryteriach zdobyliśmy komplet medali we wszystkich kolorach, a w bardzo prestiżowych wyścigach dwójek i drużyn wywalczyliśmy dwa srebra. Pozostał jednak niedosyt, ponieważ w kolarstwie nie tylko przygotowanie fizyczne decyduje o sukcesie. Te cztery sekundy do złota to efekt defektu roweru Edyty Jasińskiej, na co w czasie jazdy nie sposób było zaradzić. Cóż taki jest ten nasz sport. Cieszymy się z tego co jest, wiemy co należy poprawiać i udoskonalić w przyszłym sezonie.
