Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimowe pelargonie

Malwa
Na jesiennym balkonie królują wrzosy, złocienie i  zasuszone bukiety. Pozostałe rośliny mrozy  przetrwają w jasnym i chłodnym pomieszczeniu.
Na jesiennym balkonie królują wrzosy, złocienie i zasuszone bukiety. Pozostałe rośliny mrozy przetrwają w jasnym i chłodnym pomieszczeniu. Burda Polska
Pelargonie, begonie, fuksje, datury i inne rośliny pojemnikowe z powodzeniem możemy przechować przez zimę, jeśli dysponujemy jasnym i chłodnym pomieszczeniem. Wtedy wiosną mniej pieniędzy wydamy na ukwiecenie naszego balkonu.

     Przechowanie przez zimę petunii i surfinii jest praktycznie niemożliwe, ponieważ rośliny te łatwo ulegają porażeniu chorobami wirusowymi, których nie da się zwalczyć. Nie opłaca się też przechowywać tanich gatunków roślin ozdobnych.
     Nie w mieszkaniu
     
Jeśli jednak mamy odpowiednie warunki możemy się pokusić o przezimowanie pozostałych popularnych roślin pojemnikowych: pelargonii, begonii, werbeny, fuksji, niecierpków, datury, ale pod warunkiem, że rośliny przeżyły okres wegetacji w dobrym zdrowiu. Te gatunki nie znoszą nawet kilkustopniowych przymrozków. Wyjątkiem jest o ozdobnych liściach szałwia lekarska - jedna z nielicznych roślin zielnych dobrze zimujących na balkonach.
     Nasze ciepłe i suche mieszkania zupełnie nie nadają do przechowywania roślin ozdobnych przez zimę. Musimy więc znaleźć miejsce naturalnie oświetlone, najlepiej o temp. 5-10 st. C. Może to być jasny garaż, nieogrzewany pokój, klatka schodowa, piwnica, weranda lub mała szklarnia, w której temperatura nie spada poniżej 0 st. C. Trzeba też zadbać o to, żeby rośliny miały wystarczająco dużo miejsca. Gdy ustawimy je zbyt blisko siebie, w razie choroby stracimy wszystkie.
     Trochę wody
     
Przed wniesieniem roślin do pomieszczenia możemy skrócić ich pędy o 1/3 długości lub tylko wyciąć gałązki chore lub uszkodzone. Jeśli między kwitnącymi roślinami na naszym balkonie rósł plektrantus koleusowaty, można go także jesienią przenieść do jasnego i chłodnego pomieszczenia. Wcześniej roślinie znacznie skracamy pędy.
     W czasie przechowywania rośliny podlewamy raz na 1-2 tygodnie, ponieważ nie wolno dopuścić do całkowitego wyschnięcia bryły korzeniowej. Niektóre rośliny, np. fuksje czy datury, w okresie przechowywania tracą liście. Jest to zjawisko naturalne. Gatunki tracące liście w zimie potrzebują mniej światła, ale trzeba pamiętać, że całkowite ciemności nie sprzyjają rozwojowi żadnej rośliny, a zimujące bez światła fuksje i datury późno zawiązują pąki liściowe i kwiatowe, chorują i są słabsze niż rośliny przechowywane w oświetlonych pomieszczeniach.
     Dużo światła
     
Natomiast rośliny zachowujące liście, które wymagają miejsc jak najlepiej oświetlonych, musimy systematycznie kontrolować i sprawdzać, czy nie pojawiły się na nich ślady chorób lub szkodników. Jeśli tak - trzeba natychmiast reagować i zastosować zwalczanie chemiczne.
     Przechowywanym roślinom możemy nadać oryginalne kształty, których nie osiągnie w czasie rocznej uprawy roślin kupionych u ogrodnika. Lantana, fuksja, złocienie, ołownik, kuflik, a nawet pelargonia rabatowa mogą zamienić się w drzewko z kulistą koroną na dobrze wykształconym pniu.
     Coraz częściej ozdabiamy balkony bylinami skalnymi, które dobrze znoszą trudne warunki. Suszy ani mrozów nie boi się większość gatunków rojników i rozchodników, ale mimo to warto okryć je świerczyną lub włókniną. W miejscach bardzo wietrznych okrycie należy dobrze przymocować do skrzynek. Trzeba też pamiętać o podlewaniu roślin zimujących na balkonie. Robimy to wtedy, gdy temperatura jest dodatnia, a pogoda słoneczna.
     Wczesną wiosną, przed ruszeniem wegetacji, musimy odmłodzić rośliny, przycinając im pędy oraz wycinając pędy uszkodzone i chore.
     Przypominamy
     
Jesień to czas porządków na działkach i w ogrodach przydomowych. Nad ogródkami często nadal snują się gęste, smrodliwe dymy, ponieważ działkowcy nagminnie ą resztki roślinne i opadłe liście. Jest to niedozwolone! Zakazuje tego regulamin POD (par. 97 pkt. 4) oraz Ustawa o odpadach, która w sposób jednoznaczny zabrania spalania na powierzchni ziemi wszelkich odpadów, do których należą ż części roślin. Za spalanie odpadów grożą surowe kary finansowe. Jeśli mamy w ogrodzie resztki roślin porażone przez choroby i szkodniki albo chwasty nasionami (taki materiał nie nadaje się na kompost), należy je wywieźć na wysypisko śmieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska