Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimowe wyprzedaże 2023 już bez ściemy. Takie kary grożą, za zaniżanie cen krótko przed promocją

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Przed nami zimowe wyprzedaże. Uważajcie, żeby nie dać się naciągnąć!
Przed nami zimowe wyprzedaże. Uważajcie, żeby nie dać się naciągnąć! Aneta Żurek
Kto z nas nie spotkał się z udawaną promocją, czyli sztucznie zaniżoną ceną chwilę przed, żeby sprzedać w cenie normalnej? Nowe przepisy, które weszły w życie z początkiem tego roku nakładają spore kary na tak kombinujące sklepy.

- Rok temu nabrałam się na kurtkę za 199 zł. A dopiero w domu odkleiłam starą cenę i jeszcze jedną. Dzień przed promocją było nagle 299 zł, a wcześniej 198 zł i nagle 199 zł, super, że ktoś chce z tym zrobić porządek - mówi pani Ewa z Bydgoszczy.

Zawyżane ceny przed promocją

Chodzi o sytuacje, w których konsument widzi na metce starą cenę i nową cenę promocyjną. Po przeanalizowaniu tylko tych dwóch informacji uznaje, że jest to "superoferta, z której musi skorzystać".

Tymczasem obowiązek uwidaczniania obok ceny i tej jednostkowej, również informacji o obniżonej cenie towaru lub usługi zakłada rozporządzenie ministra rozwoju i technologii dotyczące uwidaczniania cen towarów i usług - przekazało PAP Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Weszło w życie 1 stycznia 2023 roku.

Jak to ma wyglądać w praktyce?

Zgodnie ze zmianami, oprócz ceny regularnej i obniżonej na metce towaru na promocji musi znaleźć się najniższa cena z poprzednich 30 dni.

- W praktyce zdarzało się, że "cena była zawyżana przed promocją, potem obniżana, i ostatecznie kupowaliśmy towar za tę samą cenę albo nawet wyższą" - stwierdził w rozmowie z PAP Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.

Czyli każdy przedsiębiorca, który ogłasza promocję lub wyprzedaż, musi podawać - oprócz aktualnej ceny - także najniższą z 30 dni poprzedzających obniżkę. Takie rozwiązanie pokaże, czy rzeczywiście mamy do czynienia z promocją.

- Gdyby sklepy nie stosowały przepisów, grozi 20 tysięcy złotych kary, albo - czterdzieści tysięcy złotych w przypadku recydywy - informuje Luiza Chmielewska, naczelnik Wydziału Prawno-Organizacyjnego i Pozasądowego Rozwiązywania Sporów Konsumenckich Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy.

"Świadomy konsument chce podejmować decyzje w oparciu o jasną i przejrzystą informację. Rozporządzenie wydane przez MRiT określa obowiązek uwidaczniania, obok ceny i ceny jednostkowej, również informacji o obniżonej cenie towaru lub usługi. Takie rozwiązanie ułatwieni nam wszystkim porównanie cen produktów, a tym samy dokonywanie świadomych wyborów konsumenckich" - wskazał Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.

Ministerstwo wyjaśniło, zgodnie z przepisami rozporządzenia m.in. "cenę, cenę jednostkową lub informację o obniżonej cenie uwidacznia się na danym towarze, bezpośrednio przy towarze lub w bliskości towaru, którego dotyczy cena, w miejscu ogólnodostępnym i dobrze widocznym dla konsumentów".

"Obowiązek ten może być realizowany np. poprzez informację na wywieszce, w cenniku czy w postaci nadruku na towarze" - wskazano.

Jak to będzie kontrolowane na Kujawach i Pomorzu?

- Zgodnie z ustawą o Inspekcji Handlowej, w toku kontroli inspektor m. in. może badać akta, dokumenty, ewidencje i informacje w zakresie objętym kontrolą, przebieg określonych czynności, czy też żądać od kontrolowanego oraz jego przedstawiciela udzielenia w wyznaczonym terminie pisemnych i ustnych wyjaśnień w sprawach objętych zakresem kontroli, przesłuchiwać osoby w charakterze strony, świadka lub biegłego, jeżeli jest to niezbędne dla wyczerpującego wyjaśnienia okoliczności sprawy - wyjaśnia Luiza Chmielewska.

Najpierw kontrola, a później postępowanie

To będzie najpierw kontrola, później postępowanie administracyjne i na jego zakończenie (w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości podczas kontroli) kara pieniężna, od której przedsiębiorca będzie mógł się odwołać do organu wyższego stopnia, czyli do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Polskie przepisy są dostosowaniem do unijnej dyrektywy Omnibus. Ma ona za zadanie chronić klientów przed nieuczciwymi praktykami stosowanymi przez sprzedawców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska