Przypomnijmy, że mieszkańcy ulicy Strażackiej z "Gazety Pomorskiej" dowiedzieli się, że będą sąsiadować z boiskiem "Orlik". Zaprotestowali. Wskazali, ich zdaniem, lepszą lokalizację - przy stadionie.
- To byłoby najlepsze miejsce. Boiska nikomu by nie przeszkadzały. A my oczekujemy ciszy i spokoju - mówili.
Bezpieczne przejście
Mieszkańców ulicy Strażackiej wsparła Rada Sołecka Złotnik Kujawskich. Natomiast nauczyciele wychowania fizycznego wolą lokalizację zaproponowaną przez wójta Henryka Styrnę.
Dziś bowiem na zajęcia z wuefu prowadzą dzieci na obiekty OSiR-u, przez ruchliwą drogę krajową. Ich zdaniem "Orlik" przy Strażackiej byłby bezpieczniejszy.
Temat został poruszony również na sesji.
- Dlaczego pan się nie wycofa z pomysłu budowy "Orlika" przy Strażackiej? Dlaczego chce pan uszczęśliwiać mieszkańców na siłę? - pytała wójta radna Krystyna Gawron-Fiedorow.
Część radnych koalicji sprzyjającej z wójtem była podobnego zdania. - Nalegam, by boisko powstało przy stadionie. Nikt nam wówczas w przyszłości nie zarzuci, że robiliśmy mieszkańcom pod prąd - mówił wiceprzewodniczący Henryk Mastalerz, a przewodniczący Zygmunt Rosa apelował: - Na siłę nie konfliktujmy się ze społeczeństwem. Słuchajmy ludzi.
Koszty zmian
Padł pomysł, by decyzję o zmianie lokalizacji podjąć jeszcze na toczącej się sesji. Czas biegnie, a "Orlik" musi powstać do listopada. Zmiana lokalizacji poniesie za sobą również dodatkowe koszty (około 25 tys. zł). Większość radnych zabierających głos sugerowała, by decyzję tę podjąć mimo tych strat. Jedynie radny Mariusz Twarowski nakłaniał, by sprawę jeszcze przemyśleć. Nie wierzył, że mieszkańcy Strażackiej o lokalizacji Orlika wcześniej nie wiedzieli. Sugerował, że dziwnym trafem protest zbiegł się z kampanią referendalną (przypomnijmy, że 21 czerwca odbędzie się referendum w sprawie odwołania wójta i radnych).
Przerwana sesja
Ostatecznie zdecydowano, że sesja zostanie przerwana, a temat będzie kontynuowany w przyszłym tygodniu. Do tego czasu mają się odbyć konsultacje z mieszkańcami (niewykluczone, że w obecności kamer TVN 24).
Urząd ma przedstawić radnym również szczegóły dotyczące kosztów i możliwości lokalizacji boiska przy stadionie. Wstępnie bowiem urzędnicy zakładali, że przy OSiRze będzie budowane boisko treningowe dla "Piasta" oraz parking dla kibiców. Te plany będą musiały ulec zmianie, jeśli radni zdecydują, iż "Orlik" ostatecznie wyląduje przy Szosie Bydgoskiej.