Radni ze Złotnik Kujawskich nie dali swojemu przewodniczącemu stracić mandat.
Przypomnijmy, że radni mieli podjąć uchwałę w sprawie przyszłości Zygmunta Rosy w Radzie Gminy, gdyż zobowiązał ich do tego wojewoda.
Był to wynik skargi, jaką napisali radni opozycji. Mieli bowiem wątpliwość, czy radnym mógł być jednocześnie prezes OSP. A Zygmunt Rosa z tą funkcją pożegnał się dopiero, gdy został przewodniczącym rady, a więc dwa miesiące temu.
Prezes OSP nie może być radnym, jeśli jednostka, którą kieruje, prowadzi jednocześnie działalność gospodarczą. Złotnicka OSP tego nie robi.
Dlatego też radni na ostatniej sesji zadecydowali o braku podstaw do pozbawienia Zygmunta Rosy mandatu radnego. Za podjęciem uchwały głosowało 11 radnych, 4 - wstrzymało się od głosu.