- Apeluję: nie czekajmy na przysłowiowy ostatni dzwonek - radzi Kazimiera Janiszewska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Przypomnijmy: dokumenty dotyczące świadczeń rodzinnych trzeba złożyć najpóźniej do końca października. Jednak ci, którzy z formalnościami uporają się do 30 września, mogą liczyć na wypłatę świadczeń w listopadzie. Po tym terminie trzeba liczyć się z tym, że konto może zostać puste przed świętami. Zgodnie z przepisami bowiem, urząd ma czas do końca roku na przekazanie torunianom pieniędzy. - Pamiętamy, jakie zatory finansowe były w poprzednim roku przed świętami Bożego Narodzenia - przypomina prezydent Michał Zaleski. - Chcemy temu zapobiec.
Dotychczas 70 proc. uprawnionych do otrzymania zaliczki alimentacyjnej złożyło stosowne wnioski. Gorzej jest w przypadku zasiłków rodzinnych. Uprawnionych do ich otrzymywania może być ok. 7 tys. osób. Na razie złożono tylko 841 wniosków. Żeby ubiegać się o świadczenia rodzinne (z wyjątkiem świadczeń pielęgnacyjnych) wraz z dodatkami, dochód w rodzinie w przeliczeniu na osobę nie może przekraczać 504 zł. W przypadku zaliczki alimentacyjnej jest to 725 zł. Do wniosków należy dostarczyć zaświadczenie o dochodach ze skarbówki oraz ZUS. Listę dokumentów znajdziemy w siedzibie MOPR przy ul. Batorego 38. Tam i w punktach informacyjnych miasta należy składać wnioski. Formularze dostępne są także na stronach urzędu miasta.
Udostępnij