- W Polsce uprawia się coraz więcej roślin ciepłolubnych - mówi Piotr Pawlikowski, który w Łążynie (gm. Zławieś Wielka, pow. Toruński) prowadzi gospodarstwo rolne. - Najlepszym przykładem jest kukurydza.
Rolnik wspomina, że w połowie lat 90-tych brał udział w szkoleniu w ośrodku doradztwa rolniczego w Przysieku: - Na to szkolenie przyjechali Amerykanie, którzy rozdawali książeczki, których temat brzmiał: “ Kukurydza rośliną przyszłości” - opowiada Piotr Pawlikowski. Wówczas już sam tytuł wzbudzał uśmiech gospodarzy, bo wówczas kukurydzy było znacznie mniej.
Czytaj także: Grad i burze zapowiadane w wielu regionach Polski. Rolnicy boją się o uprawy [ostrzeżenia IMGW!]
- No i dwadzieścia lat później stało się to, o czym mówili wtedy Amerykanie – dodaje rolnik z Łążyna. - W Polsce uprawia się bardzo dużo kukurydzy, coraz więcej. To m.in. efekt zmian klimatu.
- Ocieplanie się klimatu jest czynnikiem, który może sprzyjać uprawie kukurydzy w Polsce i wzrostowi areału jej uprawy, jednakże zagrożeniem są nieprzewidywalne, ekstremalne zjawiska pogodowe, które coraz trudniej jest przewidzieć i oszacować zagrożenie typu trąby powietrzne, gradobicia, nawałnice, zalania, czy też ekstremalne susze - wyjaśnia dr hab. inż. Paweł K. Bereś, prof. nadzw. Instytutu Ochrony Roślin – PIB (Terenowa Stacja Doświadczalna w Rzeszowie), należący do Polskiego Związku Producentów Kukurydzy w Poznaniu.
- Uprawiając kukurydzę trzeba się z tym liczyć. Niektóre gospodarstwa już się przygotowują i inwestują np. w deszczownie bojąc się powtórki z roku 2018. Już teraz daje się jednak odczuć pewne zmiany zachodzące w przyrodzie wynikające z obserwowanych zmian pogodowych - niektóre gatunki szkodliwe pojawiają się coraz wcześniej i coraz później schodzą z pola. Mszyce mogą rozwijać dodatkowe pokolenie. Zapewne z czasem i inne gatunki mogą pójść i w tym kierunku. Trzeba się liczyć z tym, że zacznie się pojawiać coraz więcej nowych zagrożeń ze strony szkodników, ale i chorób. Jeszcze większego znaczenia nabierze ochrona roślin, ale i sama technologia uprawy, która będzie musiała zmierzać w kierunku coraz racjonalniejszego wykorzystania wszelakiej wody dostępnej dla roślin. Postęp hodowlany już teraz szuka takich rozwiązań, aby rośliny były bardziej tolerancyjne na niedobory wody i wydaje się, że ten kierunek będzie coraz ważniejszy. Kukurydza jako roślina ciepłolubna dużo jest w stanie wytrzymać, wiele jednak zależy od tego, kiedy pojawiają się niekorzystne dla niej czynniki pogodowe, gdyż to później rzutuje na jej dalszy rozwój, a tym samym plonowanie - wyjaśnia prof. Paweł K. Bereś.
Co na wsi piszczy? Zobacz najnowszy odcinek Agro Pomorska:
Arbuzy czy melony w przydomowych ogrodach już nikogo nie dziwią. - W ubiegłym roku było bardzo ciepło i melony urosły wyśmienicie – mówi mieszkanka pow. świeckiego.
Czy za 20 lat w Polsce będą uprawiane banany? - Wszystko jest możliwe – dodaje z uśmiechem Piotr Pawlikowski. - Klimat bardzo szybko się zmienia. Coraz popularniejsza staje się np. ciepłolubna soja. Może za dwadzieścia lat będziemy tak jak np. w Izraelu zbierać plony dwa razy w roku...
