https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany klimatyczne a ryzyko powodzi. Naukowcy alarmują

Maciej Badowski
Opracowanie:
Ocieplenie klimatu dwukrotnie zwiększa prawdopodobieństwo takich powodzi.
Ocieplenie klimatu dwukrotnie zwiększa prawdopodobieństwo takich powodzi. Robert Woźniak/ Polska Press
Ocieplenie klimatu ma bezpośredni wpływ na zwiększenie ryzyka wystąpienia ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak gwałtowne powodzie, które ostatnio dotknęły Środkową Europę. Najnowsze badania pokazują, że obecne zmiany klimatyczne dwukrotnie zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia takich katastrof. Analiza przeprowadzona przez międzynarodowy zespół naukowców rzuca nowe światło na związek między ociepleniem klimatu a ekstremalnymi opadami, które mogą prowadzić do powodzi.

Ocieplenie klimatu a powodzie. Niepokojące wnioski naukowców

Grupa badawcza World Weather Attribution, składająca się z naukowców z Czech, Polski, Austrii, Holandii, Szwecji, Francji i Wielkiej Brytanii, przeprowadziła szczegółową analizę ostatnich powodzi w Europie Środkowej. Ich wnioski są alarmujące. Jak wynika z opublikowanego raportu, niż Boris spowodował w regionie zdecydowanie największe opady w historii, obejmujące wyjątkowo rozległy obszar.

Badanie wykazało, że w dzisiejszym, o 1,3 st. Celsjusza cieplejszym klimacie, niż w epoce preindustrialnej, ekstremalne ulewy trwające cztery dni są dwukrotnie bardziej prawdopodobne. Co więcej, intensywność takich opadów może być o 20 proc. większa. To dowód na to, jak znaczący wpływ na ekosystem i bezpieczeństwo ludzi mają zmiany klimatyczne.

Przyszłość prognozowana przez naukowców

Zespół World Weather Attribution nie zatrzymał się na analizie obecnego stanu. Ich prognozy na przyszłość są równie niepokojące. Zgodnie z badaniem, jeśli ocieplenie klimatu osiągnie 2 stopnie Celsjusza, ekstremalne czterodniowe ulewy staną się o 50 proc. bardziej prawdopodobne niż obecnie. To znaczący wzrost ryzyka, który może mieć katastrofalne skutki dla społeczności na całym świecie.

Jeśli zgodnie z analizowanym scenariuszem nastąpi dalsze ocieplenie klimatu o 2 stopnie Celsjusza, to czterodniowe ulewy o wyjątkowej intensywności staną się o 50 proc. bardziej prawdopodobne niż obecnie – prognozuje World Weather Attribution.

Dodatkowo naukowcy podkreślają, że wszystkie modele klimatyczne przeanalizowane w badaniu wskazują na to, że zmiany klimatyczne wywołane spalaniem paliw kopalnych mogą spowodować dalszy wzrost intensywności takich opadów o 7 proc. To potwierdza, że działania mające na celu ograniczenie globalnego ocieplenia są nie tylko pożądane, ale wręcz konieczne, aby zapobiec przyszłym katastrofom naturalnym.

Działania zapobiegawcze i wyzwania

W obliczu tych przerażających prognoz, kluczowe staje się podjęcie skutecznych działań zapobiegawczych. Ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, inwestycje w zieloną energię oraz budowa infrastruktury odporniejszej na ekstremalne zjawiska pogodowe to tylko niektóre z kroków, które mogą pomóc zmniejszyć ryzyko powodzi w przyszłości.

Jednakże, jak pokazuje raport, zmiany klimatyczne już teraz mają bezpośredni wpływ na nasze życie, zwiększając ryzyko wystąpienia ekstremalnych zjawisk pogodowych. Dlatego też, oprócz działań długoterminowych, potrzebne są także natychmiastowe reakcje na lokalne zagrożenia, takie jak budowa wałów przeciwpowodziowych czy systemów wczesnego ostrzegania, które mogą uratować życie i mienie.

Zmiany klimatyczne to wyzwanie, przed którym stoi cała ludzkość. Raport World Weather Attribution jest kolejnym przypomnieniem, że czas działać jest teraz. Tylko poprzez globalne i zdecydowane działania możemy mieć nadzieję na ograniczenie skutków ocieplenia klimatu i zapobieganie przyszłym katastrofom naturalnym.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Nie wiem co naukowcy odkryli ale zmiany klimatyczne były są i będą.
J
Jacy naukowcy?
Naukowcy twierdzą. Szkoda, że ani jeden nie jest wymieniony z nazwiska z podaniem stopnia naukowego i uczelni. Żaden z naukowców z Polski nie zająknął się nawet na temat książki emerytowanego profesora IMiGW Piotra Kowalczaka p.t. Zmiany Klimatu, w której rozprawia się z wyznawcami ratowania klimatu. Warto odnotować, że prof. Kowalczak przepowiedział powódź i wspominał o groźbach ekologów związanych z rzekomym wysychaniem Wisły. Brak dyskusji naukowej jest sprzeczny z podstawowymi zasadami, na której oparta jest nauka. Sytuacja przypomina tę z covidem, gdzie dyżurni naukowcy zaprzedani mamonie z firm farmaceutycznych wypowiadali bzdurne opinie na temat szczepień, kompletnie ignorując krytyczne uwagi oponentów, wśród których byli nawet laureaci nagrody Nobla. Zjawisko wyboru kłamstwa przez pseudonaukowców dla grantów dotyczą[wulgaryzm]h ratowania klimatu, przynoszą[wulgaryzm]h wysokie dochody, jest jednym z wielu symptomów upadku cywilizacji, do którego dążą dzisiejsi władcy świata.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska