Chodzi m.in. o tzw. bon organizacyjny.
Związkowcy zarzucają urzędnikom z Wydziału Edukacji brak chęci do współpracy.
- Nie jesteśmy zapraszani na narady kierownictwa wydziału z dyrektorami szkół i przedszkoli - dodaje Wittkowicz, który jest przewodniczącym Komisji Międzyzakładowej "Solidarność - Oświata".
Liczba etatów ustalona
Tematem do spotkań z ratuszem jest m.in. tzw bon organizacyjny.
Co to takiego? Każdej szkole przyznaje się limit etatów nauczycielskich. Ich liczba zależy przede wszystkim od liczby uczniów. To ma pomóc opracować plan organizacji szkoły.
Wittkowicz: - Wdrażanie bonu w przedszkolach i szkołach powinno być konsultowane między innymi z nami. Tymczasem ratusz nie ustalił nawet założeń do ewentualnej restrukturyzacji.
Urzędnicy kierujący bydgoską oświatą nie zgadzają się z zarzutami. Twierdzą, że ustalenia są wypracowane.
- Bonem organizacyjnym zostaną objęte szkoły podstawowe i gimnazja z wyłączeniem szkół specjalnych - tłumaczy Iwona Waszkiewicz, dyrektorka Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta. - Będzie on wprowadzany etapami, przez 3 lata.
Przydzielone limity pozwolą na prowadzenie klas 22-osobowych w podstawówkach, ale w niektórych przypadkach, także 28-osobowych, które - zdaniem urzędników - kosztują tyle samo.
A jak ma być w gimnazjach? Czytaj dziś (23.04) w papierowej "Pomorskiej" (wydanie bydgoskie_
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice