
Kolejna dobra wiadomość dla pracowników legitymujących się długim stażem pracy i otrzymujących płacą minimalną: od 1 stycznia 2020 roku do minimalnej pensji nie jest już wliczany dodatek za staż pracy.
Dzięki tej zmianie przepisów wieloletni pracownicy w końcu będą docenieni. Pracodawcy uważają, że wyłączenie dodatku za staż pracy z minimalnego wynagrodzenia za pracę przyczyni się także do zwiększenia motywacji pracowników i ich przywiązania do miejsca pracy. A to jest szczególnie istotne w obecnej sytuacji panującej na rynku pracy.
Resort pracy szacuje, że przeciętny dochód pracownika sektora publicznego objętego projektowaną zmianą (tj. otrzymującego wynagrodzenie nieprzekraczające minimalnego wynagrodzenia za pracę i posiadającego co najmniej 5-letni staż pracy) wzrośnie w 2020 roku o ok. 206 zł miesięcznie.

Od 1 stycznia 2020 roku wszystkie umowy zlecenia miały już być oskładkowane. Kiedy te rządowe zapowiedzi wejdą w życie? Wiadomo, że na pewno w tym roku.
Czy oskładowanie umów zleceń przełoży się na wyższą emeryturę?
Niższe składki to niższe świadczenia z ubezpieczeń społecznych i niższa emerytura. Wysokość emerytury zależy m.in. od kwoty składek opłaconych w czasie aktywności zawodowej.
- Dłuższa praca i oskładkowana umowa to wyższe świadczenie. Im dłużej pracujemy, tym więcej odkładamy składek, uzyskujemy dodatkowe waloryzacje składek i kapitału początkowego, a średnie dalsze trwanie życia będzie krótsze. Każdy przepracowany rok po osiągnięciu wieku emerytalnego podwyższa świadczenie o 8-10 proc. - mówi Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.

Wiele ważnych zmian w prawie pracy weszło w życie w 2019 roku. W tym roku będą one kontynuowane.
Duża modyfikacja kodeksu pracy nastąpiła 7 września ubiegłego roku i objęła m. in. przepisy o równym traktowaniu pracowników i mobbingu. – Nowelizacja dopuściła formułowanie roszczeń o odszkodowanie za mobbing także w czasie trwania stosunku pracy. Do tej pory warunkiem żądania odszkodowania było „rozwiązanie umowy wskutek mobbingu". Obecnie pracownik będzie mógł skierować do sądu roszczenie odszkodowawcze także przeciwko aktualnemu pracodawcy wskazując na to, że padł ofiarą zachowań mobbingowych w firmie – mówi Ewelina Włodarczyk, ekspert do spraw kadrowo-podatkowych w firmie inFakt.

7 września 2019 roku zmieniły się także zasady wydawania świadectwa pracy.
Przede wszystkim sprecyzowano, że dzień wydania świadectwa pracy oznacza "dzień, w którym następuje ustanie stosunku pracy". Wcześniej przepisy wskazywały, że pracodawca jest obowiązany wydać pracownikowi świadectwo pracy "niezwłocznie". Od 7 września 2019 roku jest możliwe również ukaranie pracodawcy grzywną od 1 tys. zł do 30 tys. zł za to, że nie wydał świadectwa pracy w terminie, a nie jak było wcześniej - że nie wydał w ogóle.
- Zmieniła się też treść świadectwa pracy. Od września 2019 roku pouczenie powinno informować o tym, że można wystąpić do pracodawcy i sądu pracy o sprostowanie świadectwa w ciągu 14 dni, a nie jak do 6 września w ciągu 7 dni. Zmienił się więc termin na ewentualne działania ze strony pracownika - zaznacza Ewelina Włodarczyk.