Od nowego roku zacznie obowiązywać zmieniona ustawa prawo o zamówieniach publicznych. Dlatego Rada Miejska Inowrocławia 10 głosami za, przy 2 przeciw i 5 wstrzymujących się zdecydowała o powstaniu spółki Inowrocławska Gospodarka Komunalna i Mieszkaniowa. Utworzą ja dwie firmy miejskie - Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Nowy firma zajmie się gospodarką nieruchomościami, utrzymaniem czystości i porządku, zielenią miejską, opieką nad bezdomnymi zwierzętami, cmentarzem komunalnym i utrzymaniem miejsc pamięci.
Zasadności powstania spółki nie widzą radni opozycji. - Wymagać będzie ona stworzenia pionu finansowego, kadrowego i innych, a to przecież jest dublowanie stanowisk. Czy macie jakąś rzetelną analizę jej funkcjonowania? - pytał Marek Słabiński. Zaś radny Andrzej Kieraj z SLD dodawał: - Spółka będzie musiała mieć nowy ośrodek decyzyjny. To oznacza nowe etaty i nowe koszty.
Radnego Ryszarda Rosińskiego, także z SLD interesowało, czym będzie zajmować się PGKiM, skoro większość jego zadań przejmie IGKiM. Radny Jan Koziorowski z PiS zastanawiał się na rolą "wodociągów" w nowej firmie. - Żaden z zakresów działania tworzonej spółki nie mieści się w działalności PWiK - zauważał.
Idei powstania IGKiM bronił radny Janusz Radzikowski z koalicji. - To walka o miejsca pracy w mieście - podkreślał. Przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Marcinkowski zapewniał: - To nie będzie służyć mnożeniu kosztów, ani miejsc pracy dla kolesiów.
Prezydent Ryszard Brejza przypominał, że powołanie nowej spółki nie jest wydumanym pomysłem władz miasta, tylko wymogiem ustawowym. - Gdyby nie było nowych przepisów, to nie zwracalibyśmy się do rady w tej sprawie. Bo po jakiego diabła mielibyśmy to robić - mówił prezydent.
Włodarz zapewniał radnych, że nie będzie tworzenia nowego zarządu ani nowej siedziby. Wszystko będzie znajdować się pod kierownictwem i na terenie PGKiM i pochłonie jedynie 5 tys. zł. - Jeśli jednak okaże się, że w spółce będzie można stworzyć nowe miejsca pracy dla inowrocławian, zakupić nowy sprzęt i świadczyć usługi na zewnątrz, to na pewno się pod tym podpiszę - podkreślił Ryszard Brejza.