https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znaczek na afiszu

Katarzyna Piojda-Kasak
- Zniszczone, nieaktualne reklamy wkrótce  znikną. Zastąpią je te z hologramem, legalne  - mówi Bałdyga.
- Zniszczone, nieaktualne reklamy wkrótce znikną. Zastąpią je te z hologramem, legalne - mówi Bałdyga. Tomasz Czachorowski
Z ulic Podwale i Magdzińskiego zniknęły nielegalne szyldy i billboardy. - Wkrótce nie będzie ich w całym mieście - zapowiada Janusz Bałdyga, plastyk miejski, który zaczął realizować przepisy pierwszego w mieście kodeksu reklamowego.

Właściciel kamienicy czy domu mógł na ścianie swojej posesji zawiesić na przykład szeroką na dwa metry reklamę, wystającą na chodnik. Nie było przepisu, który by mu tego zabraniał. Nie było, ale już są. A samowolki reklamowe to przeszłość.

Janusz Bałdyga, plastyk miejski, był kilka miesięcy temu pomysłodawcą wprowadzenia przepisów dotyczących reklam. Wiszące bez pozwoleń plakaty, szyldy czy billboardy miały zniknąć z ulic Bydgoszczy.

- Ponad połowę reklam umieszczono bez zgody konserwatora zabytków i mojej - mówi Bałdyga. - Czas skończyć z samowolką reklamową. _Zaczęliśmy od starówki: przy ulicach Magdzińskiego i Podwale już nie ma nielegalnych reklam. _Pracownicy usunęli nieestetyczne szyldy.

Zgodnie z nowymi przepisami reklamodawca musi umieścić w widocznym miejscu plakatu czy billboardu hologram wydany przez Urząd Miasta. W przypadku, gdy znaczka brakuje, afisz jest uznawany za nielegalny.

Urzędnik wysyła pismo do właściciela działki czy budynku, na którym umieszczono billboard, z nakazem jego usunięcia. Jeżeli to nie daje efektu, adresat dostaje upomnienie, tym razem od inspektora nadzoru budowlanego. - Gdy reklamodawca nadal stawia opór, sami zdejmujemy reklamę. Tyle, że na koszt jej właściciela - dodaje Bałdyga.

W ciągu trzech miesięcy plastyk miejski wydał około 10 zezwoleń na reklamy łącznie z hologramami. - Jeżeli ktoś chce postawić billboardy albo powiesić szyldy musi udać się najpierw do pracowników wydziału administracji budowlanej w ratuszu z prośbą o wydanie opinii dotyczącej wyglądu reklamy - tłumaczy Janusz Bałdyga. - Jeśli ta będzie pozytywna, wnioskodawca wystąpi o zgodę na zainstalowanie reklamy. Wraz ze zgodą dostanie hologram, który umieści w jej prawym górnym rogu.

Bałdyga ma nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch lat znikną z miasta wszystkie samowolki. Póki co, plastyk miejski liczy na zgłoszenia bydgoszczan, którzy wskażą mu miejsca, w jakich są powieszone bez zezwolenia szyldy i afisze. Czeka w Urzędzie Miasta przy ul. Grudziądz-kiej i pod numerem telefonu 052 58 58 177. **

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska