https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Znajdź pracę w branży IT dzięki programowi Work-On 30+. Nabór trwa!

Katarzyna Paczewska
Uczestnicy jednej z edycji „Work-on 30+”. Projekt to nie tylko staż, ale również szkolenia: specjalistyczne i z angielskiego
Uczestnicy jednej z edycji „Work-on 30+”. Projekt to nie tylko staż, ale również szkolenia: specjalistyczne i z angielskiego nadesłane/OSW Bydgoszcz
Nie pracujesz, nie kształcisz się w trybie dziennym lub stacjonarnym i nie szkolisz się ze środków publicznych? Masz ponad 30 lat? Zgłoś się. Trwa nabór do drugiej edycji projektu „Work-On 30+”.

- Wybrałam program, bo dzięki niemu mogę się rozwijać - tak mówi o udziale w „Work-On” Anna Tyczkowska. - Okazuje się, że branża informatyczna jest nie tylko dla osób technicznych.

- Wybrałam ten program, bo nie wiedziałam co zrobić ze swoim życiem - dodaje Maja Markowska. - Uważam, że był to dobry wybór. Mogliśmy podszkolić angielski i miło spędzić czas.

Przeczytaj też: Work-On 30+. Marzą o stabilnej pracy, więc "przełączają" się na informatykę [zdjęcia]

Projekt obejmuje darmowe: doradztwo zawodowe, warsztat aktywizacji zawodowej, specjalistyczny kurs zawodowy potwierdzony certyfikatem, kurs branżowego angielskiego (TOEIC) oraz staż. Uczestnicy otrzymują dodatkowo tzw. stażowe i stypendia szkoleniowe.

Na co mogą liczyć osoby zakwalifikowane do projektu? - Przede wszystkim na opiekę w zakresie merytorycznym, na udział w kursach, w doradztwie - wymienia Robert Szarata, zastępca szefa projektu „Work-On”. - Także na nasze indywidualne wsparcie. Bowiem do każdego z uczestników staramy się podchodzić inaczej. Każdy potrzebuje czego innego. Później pomagamy wybrać właściwy staż. To bardzo ważna decyzja. Pracując chodzi nie tylko o to, by zarabiać, ale również, by móc się realizować i rozwijać.

Czytaj również: Mobilni na rynku pracy. Wyjedź na zagraniczny staż za darmo! Już wkrótce rekrutacja do Włoch, Hiszpanii i na Maltę

Do 12 czerwca trwa rekrutacja do kolejnej edycji „Work-On”. Tym razem szkolić będzie się można na webdevelopera lub - po raz pierwszy w programie - na menedżera sprzedaży usług IT.

Dlaczego? - Z naszych badań wynika, że w firmach informatycznych bardzo często brakuje osób, które w jakimś stopniu rozumieją sprawy techniczne, natomiast powinny się zajmować rzeczami zgoła nietechnicznymi. Na przykład takich jak wdrożeniowiec, handlowiec, osoba do zarządzania projektami - podaje Szarata.

Jakie były efekty poprzednich czterech edycji? Trzy miesiące po ich zakończeniu było 70 proc. umów o pracę, które spełniały ustalony wskaźnik. Dodatkowo były osoby, które podjęły działalność gospodarczą albo rozpoczęły pracę na innych umowach. Więcej: www.work-on.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Głupota. Dokładniej mówiąc fajnie dawać komuś szansę i zachęcać do działania ale głupotą jest stwierdzanie, że każdy się do IT nadaje, że osoby nietechniczne są poszukiwane. W dodatku jest to tak szeroka branża, że nie da się po prostu złapać człowieka posadzić i programuj (ale w jakim języku? itd.). Równie dobrze może powiedzieć ktoś z call center, że jest z IT bo odbiera zgłoszenia i każde wyłączyć i włączyć komputer. Do tego określenie "informatyk" czyli ktoś kto jest programistą, sieciowcem, hardwar'owcem itd w jednym. Niestety ale tak to nie działa, nie ma czegoś takiego. Wyjdzie z tego drugi Indyjski help desk....

 

b
bartas

W sumie to dobra opcja jak ma kogoś zmobilizować. We mnie coś pękło jak to dwóch latach szef mi nie chciał dać jakiejkolwiek podwyżki a kręciłem obroty po kilkaset tys. rocznie więc wybrałem zaległy urlop, zrobiłem kurs na testera oprogramowania w IT Academy i będę działał w tym temacie. W wieku 30 lat człowiek chce się dorobić, a nie wegetować.

 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska