https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znany zieleniak zniknie za parę dni z rogu ulic Śniadeckich i Gdańskiej w Bydgoszczy. Co w zamian?

Agata Kozicka
Chętnych by podpisać się pod petycją, aby nie likwidować sklepu nie brakło. Pojawiło się 300 podpisów w dwie godziny.
Chętnych by podpisać się pod petycją, aby nie likwidować sklepu nie brakło. Pojawiło się 300 podpisów w dwie godziny. Andrzej Muszyński
Niestety, sklepu nie udało się utrzymać.

Za parę dni, po 25 latach działalności, zniknie z rogu ulic Śniadeckich i Gdańskiej "Zieleniak" sklep z branży spożywczo-rolnej.

Jego właściciel przenosi swój biznes na plac Piastowski, jak tłumaczył nam, czynsz za korzystanie z lokalu przy ul. Gdańskiej jest bardzo wysoki.

Kiedy dowiedzieli się o tym jego klienci, a przynajmniej ich część, to wystosowali do ADM - zarządcy nieruchomości - petycję z prośbą, by nie likwidowano sklepu, by mogli nadal tam kupować.

Tylko w dwie godziny stojąc pod "Zieleniakiem" Maria Pieras, emerytka z centrum miasta zebrała ponad 300 podpisów z poparciem petycji.

- Głównie osoby starsze, dla których sklep z tej branży w ich sąsiedztwie jest konieczny - opowiada. Dlaczego? - Bo to tutaj, w tej części Śródmieścia, jedyny taki sklep, gdzie mamy tak duży wybór warzyw i owoców - tłumaczyła pani Maria.

- A my emeryci nie mamy siły, a czasem i zdrowia biegać na targowiska na innych osiedlach po zakupy. Petycja trafiła do ADM pod koniec ubiegłego tygodnia. Wczoraj, zgodnie z prośbą autorów petycji, za naszym pośrednictwem ADM ustosunkowuje się do apelu klientów sklepu:

"W odpowiedzi na petycję, która wpłynęła do Spółki w związku z wypowiedzeniem umowy najmu lokalu użytkowego zlokalizowanego przy ul. Gdańskiej 37, pragnę poinformować, że jest to suwerenna decyzja samego najmującego, na którą "ADM" nie ma wpływu.

Z informacji z prasy, wynika, że zainteresowany planuje przeniesienie sklepu, do własnego lokalu znajdującego się również w Śródmieściu - co wydaje się zrozumiałe z uwagi na znaczne obniżenie kosztów prowadzonej działalności. Mając na uwadze głos mieszkańców pragniemy poinformować, że po zwolnieniu lokalu, Spółka przeprowadzi przetarg na jego wynajęcie z preferencją dla dotychczasowego profilu działalności - branży spożywczo-rolnej. Mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć nowego najemcę, który - porównywalnie z poprzednikiem - wpisze się swoją działalnością w lokalny krajobraz Śródmieścia, zyskując tym samym Państwa akceptację jak i sympatię."

- Dziękujemy za tak życzliwe podejście - cieszy się Maria Pietras. - No i mamy nadzieje, że w tym miejscu będziemy mieli sklep, który - w podobnym stopniu jak "Zieleniak" - zastąpi nam rynek ze świeżymi warzywami i owocami.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
miv
taaak, już to widzę jak będzie tam sklep z profilu branży spożywczo-rolnej, typuje że będzie tam jakiś oddiał bankowy, ewentualnie jakiś operator sieci komórkowej...
g
ggg
Jak nie znasz sprawy to się nie wypowiadaj. Sam załóż interes , a nie pracujesz na państwowej pensyjce.
d
dibis
Mam wrażenie, że cwany najemca próbował za pomocą klientów wymóc obniżenie czynszu. Fakt, że w tym miejscu sklep był przydatny dla starszych ludzi, ale pewnie znajdzie się ktoś, kto poprowadzi ten interes za pana P., który pulchnymi łapkami grabi tylko do siebie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska