Do zdarzenia doszło w miniony weekend. W nocy z piątku na sobotę dyżurny policji w Lipnie otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu mienia na jednej z miejscowych stacji paliw.
- Zaraz skierował tam najbliższy patrol interwencyjny - podaje asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy KPP w Lipnie. - Funkcjonariusze ustalili na miejscu, że na stacji pojawił się młody mężczyzna, który nagle chwycił myjkę do szyb samochodowych i kilkakrotnie uderzył nią w dystrybutor, po czym uciekł.
Czytaj też: Brutalny napad na stacji benzynowej. Sprawcy już siedzą
Zbił w nim szybę wyświetlacza i uszkodził elektroniczny mechanizm. - Policjanci szybko ustalili rysopis sprawcy i ruszyli za nim w pościg. Chwilę później, podejrzewanego mężczyznę zauważyli na pobliskiej ul. Skępskiej - dodaje Kozłowska. - Ten, na widok mundurowych zaczął uciekać. Wbiegł na teren przydrożnej stacji benzynowej, a następnie jak się okazało, wczołgał się pod zaparkowanego tam tira. Zatrzymanym okazał się 20-letni mieszkaniec Lipna.
Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie 1,2 promila. Trafił on za kraty policyjnej celi.
Wczoraj śledczy przedstawili zatrzymanemu wandalowi zarzut uszkodzenia mienia, którego wartość pokrzywdzony oszacował na kwotę 2 tys. zł.