Pięćdziesiątką chojniczanie jeździli od maja do grudnia ub.r.
Niestety, dyscyplina kierowców jest nadal kiepska. Mimo że wypadków i kolizji w tym okresie nie było mniej niż w tym samym okresie w 2001 r., to liczba ofiar śmiertelnych spadła z 21. do 11.
W mieście zginęło w czasie eksperymentalnego ograniczenia prędkości sześć osób.
- Proponujemy, aby pięćdziesiątka była zatwierdzona i obowiązywała w Chojnicach na stałe - mówił Artur Porożyński z referatu ruchu drogowego KPP Chojnice.
66 proc. ankietowanych przez policjantów chojniczan jest za utrzymaniem 50 km/h.
Znowu wolniej?
Tekst i fot. Aleksander Knitter

Artur Porożyński, szef chojnickiej drogówki przedstawia statystykę za okres od maja do grudnia.
Policjanci z drogówki chcą ponownie ograniczenia prędkości w Chojnicach do 50 km/h. Tym razem na stałe.