Włocławski parlamentarzysta znów ma problemy. I kolejny raz - za sprawą zgłoszenia złożonego przez żonę. Chodzi o zniszczenie mienia.
Monika Z. 26 sierpnia zawiadomiła prokuraturę o tym, że jej mąż zniszczył jej mienie na kwotę nie mniejszą niż 3 tys. złotych.
- Chodzi o zasiew gorczycy i zasianej mieszanki zboża w Sarnowie - informuje Lubosz Ossowski, szef Prokuratury Rejonowej w Chełmnie. - Trwa postępowanie sprawdzające. Policjanci sprawdzają sprawę.
W chełmińskiej komendzie potwierdzają, że trafiły do nich materiały dotyczące znanego im już z wielu interwencji małżeństwa. W sierpniu oficer prasowy KPP w Chełmnie potwierdzała, że w ciągu miesiąca - na wezwanie jednego lub drugiego z małżonków - interweniowali cztery razy. Chodziło o to, kto ma uprawiać i zbierać plony.
- Przesłuchaliśmy w charakterze świadka panią, która złożyła zawiadomienie dotyczące uszkodzenia mienia - uprawy rolnej - mówi kom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Właśnie wysłaliśmy do prokuratury zebrany materiał. Prokurator, po zapoznaniu się z nim, zdecyduje czy zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze.
Łukasz Zbonikowski przed wyborami do Sejmu, po naszych artykułach dotyczących stosowania przemocy wobec żony, został zawieszony w prawach członka PiS, nie dostał również rekomendacji w wyborach. W poczet członów przywrócony został ponad dwa miesiące temu.